|
mivies.moblo.pl
Znajdź mi kogoś na zastępstwo. Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. Znajdź
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Znajdź mi kogoś na zastępstwo. Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. Znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. Znajdź. Życzę Ci powodzenia, bo uwierz, że to jest nie wykonalne. Znajdź. A obiecuję, że zapomnę.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. Nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. Nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. Nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. Nie chcę, to boli.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Chciałabym, abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. Chciałabym, abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. Kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła. Ona wie, że nigdy nie będzie Cię mieć, wie o tym doskonale. Wciąż karmi swój umysł kłamstwami. Spokojnie, będzie dobrze.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? Że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu? Miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu? Miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać, tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? No właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Mam do Ciebie prośbę. Poważną, nie pierwszą, ale ostatnią. Zniknij z mojego życia na zawsze. Nie przypominaj mi o sobie. Nie możemy być w tym samym miejscu, na tej samej imprezie, bo dobrze wiesz jak się to skończy. A ja wiem, że Cię nie odtrącę, bo nie potrafię. Staram się, ale nawet nie wiem czy tego chcę. To jest jak zadra, którą sama sobie wbiłam i teraz nie mogę jej wyjąć. A Ty mi w tym nie pomagasz. Wręcz przeciwnie, za każdym razem patrzysz, dotykasz i mówisz tak jak nie powinieneś. To boli, ale ciężko jest się powstrzymać. Więc mimo tego bólu pamiętam te dobre rzeczy, te wspólne chwile. Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory. Dla nikogo nie potrafiłam wstać rano po to, żeby przed jego wyjściem poczuć jego zapach i smak. dzięki Tobie poznałam prawdziwą nadzieję. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że można płakać ze szczęścia, bo komuś bliskiemu coś się udało. A Ty jesteś dla mnie bardzo bliski. Bez Ciebie nie ma już nic.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą i nie chcę myśleć co będzie po Tobie. Chociaż wiem, że to właśnie nadchodzi. Dzięki Tobie poznałam to, co ważne. Dowiedziałam się jak bardzo można za kimś tęsknić, że można odliczać nanosekundy do spotkania, że najlepszym lekarstwem na wszystkie choroby świata jest Twoja obecność. Dziękuję za nieprzespane noce, wyjątkowy uśmiech, za spojrzenie, którego nikt nie zastąpi. Dziękuję za to, że byłeś i że ja nadal jestem. I przepraszam, ale właśnie dlatego musimy zapomnieć.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku, co się stało z nimi? Dla nich łza w oku.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Dziś jest taki dzień, wyrwany z monotonii ust.
|
|
|
mivies dodano: 8 października 2010 |
|
Myślę, że lepiej, że boli, niż miałabym nie czuć nic.
|
|
|
mivies dodano: 3 października 2010 |
|
I mimo wszystko sama nie wiem, dlaczego tak bardzo chcę, byś był.
|
|
|
mivies dodano: 3 października 2010 |
|
Na kolejnej, nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach, inni prawie chrapali z głową na ławce, a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę. Po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania, nauczycielka wstając z krzesełka spytała - Ktoś ma jakieś pytania? - uniosłam energicznie rękę w górę. Po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę - Pani profesor, co to jest miłość? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie. Nie, jednak nie wszystkich. Ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji. Słyszałam tylko Twoje ciche prychnięcie pod nosem. To była cała, konkretna odpowiedź, którą usłyszałam, i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa. / ransiak
|
|
|
mivies dodano: 3 października 2010 |
|
Dopiero wtedy, kiedy jest zbyt późno, by zmieniać coś w swoich uczuciach, zdajesz sobie sprawę, jak bardzo byłaś zaślepiona. Nawet nie miałaś śmiałości przypuszczać, że sprawy mogą przybrać tak feralny dla Ciebie obrót. Jeszcze niecałe dwa miesiące temu byłaś jego oczkiem w głowie, dziewczyną, którą cały czas zapewniał, że jest jedyną, wybraną, na wieczność. Dzisiaj co Ci przyszło? Samotne siedzenie w kącie swojego pokoju i wycieranie od łez ekranu komórki, kiedy wyświetlasz esemesa z urodzinowymi życzeniami od Niego. Nadal nie możesz uwierzyć w to, jak ludzie potrafią się zmienić w tak krótkiej przestrzeni czasu i czytasz po raz kolejny te jego idealne dobrane słowa, w których życzy Ci jak najwięcej szczęścia. Szkoda, że dzisiaj nie zdaje sobie, że sam spieprzył Ci kawałek Twojego życia. / ransiak
|
|
|
|