|
mistyczna553.moblo.pl
A ten Twój cudowny kolor oczu niedługo wyprowadzi mnie z równowagi..
|
|
|
A ten Twój cudowny kolor oczu niedługo wyprowadzi mnie z równowagi.. ;*
|
|
|
poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk. ;*
|
|
|
Co by było, gdyby twarz człowieka mogła dokładnie wyrazić całe wewnętrzne cierpienie, gdyby zobiektywizowała się w akcie ekspresji cała wewnętrzna męka ? Czy moglibyśmy jeszcze rozmawiać ze sobą ? Czy nie musielibyśmy wówczas mówić, zakrywając rękoma twarz ? Życie byłoby praktycznie niemożliwe, gdyby ową nieskończoność odczuć, jaką w sobie nosimy, uzewnętrzniała się w rysach twarzy. Nikt nie miałby już odwagi przejrzeć się w lustrze, bo w groteskowym i tragicznym zarazem wizerunku twarzy stapiałyby się w jedno plamy i wstęgi krwi, rany, co nigdy się nie zabliźnią i strugi łez, co nigdy nie będą powstrzymane.
|
|
|
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. Właściwie dobrze, to znaczy nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić. Właściwie zdrowa, to znaczy chora, może była chora, może jeszcze nie doszła do siebie, więc właściwie zdrowa, ale nie twoja sprawa. Właściwie myślałam, żeby do ciebie zadzwonić, to znaczy, nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, więc słowo właściwie i tak da ci do zrozumienia, że nie dzwoń ty również. Właściwie mam czas - i tylko głos się zawiesza na tym słowie właściwie. Jakby to słowo miało swój specjalny akcent, niepolski, lekko przeciągły, śpiewny, następujący po sylabie wła... oddzielony pauzą od reszty. Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
|
|
|
Jedynie samotność jest w życiu człowieka stanem graniczącym z absolutnym spokojem wewnętrznym, z odzyskaniem indywidualności. Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności, w ciemnościach zacierających kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia, które uprzytamnia nagle własną nicość w rosnącym przeraźliwie ogromie wszechświata.
|
|
|
Każdemu kto mówi, że wyśpi się w grobie, powiedzcie, żeby przyszedł porozmawiać ze mną po kilku miesiącach stażu. Oczywiście nie tylko praca trzyma nas na nogach całą noc. Jeśli życie jest takie ciężkie, dlaczego sprowadzamy na siebie więcej kłopotów ? Co jest z tą potrzebą uderzenia w przycisk autodestrukcji ? [...] Może lubimy ból. Może jesteśmy dziwni. Bo bez niego, nie wiem, może nie czujemy się realnie. Jak to się mówi ? Dlaczego wciąż uderzam się młotkiem ? Bo czuję się rewelacyjnie, kiedy przestaję.
|
|
|
chciałabym umrzeć młodo. i tragicznie. niebanalnie. nie chcę we śnie, nie chcę zachłysnąć się kawą. nie chcę przypadkiem. nie chcę po cichu. nie chcę w samotności. chcę głośno, z hukiem, z werblami i muzyką. i z czarną flagą.
|
|
|
jak małe dziecko oczarowane sztuczką iluzjonisty.
|
|
|
W tym stanie ciała, w jakim jest moje ciało, można doprowadzić się do ruiny.
|
|
|
Wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze ? że gdy tracisz tak cholernie bliską osobę, wali Ci się świat, serce pęka w pół i ledwie oddychasz - świat trwa dalej. nikt się nie zatrzyma, prawie nikt nie zauważy tego, że na świecie jest jednego człowieka mniej - tego, który dla Ciebie był najważniejszy pod słońcem, który nadawał Twojemu życiu jakikolwiek sens.
|
|
|
Nowy rok ? Zaczął się chyba o wiele lepiej niż sobie to wyobrażałam. Pijąc z gwinta szampana miałam mega szczery uśmiech na twarzy - i nie był on powodem wypitego alkoholu, tylko tego kto aktualnie mnie otacza. Dziękuję.
|
|
|
|