|
misslulu.moblo.pl
nie usne dziś po oczach mych nie poznasz że mam pustek w nich musze wyjść nie mogę tutaj dłużej być zamknięty w czterech ścianach tak jak w więziennych brama
|
|
|
nie usne dziś po oczach mych nie poznasz , że mam pustek w nich
musze wyjść , nie mogę tutaj dłużej być , zamknięty w czterech ścianach
tak jak w więziennych bramach , zamiast chodzić gdzieś po nocy
kurwa mać i pić do rana , powinienem zrobić coś dobrego dla nas
mała wybacz mi to skąd pochodze nie ma nic co mogło mi pokazać
jak żyć i nie upadać , ucze się dziś bo nie chce tak żyć
|
|
|
Boże niech się zmieni coś , nie chce żeby tak było wciąż
ciągle trace bliskich , nie potrafie żyć z tym wszystkim ,
mam tyle wspomnień złych i chcą mnie dziś zniszczyć
nie dać mi nic i zabrać mi najbliższych
dziś zapomnieć ich spokojne sny , niech wrócą do mnie
szybciej niż kieliszki i pól litra czystej w nich ,
jestem nim , tym gościem którego widze w lustrze dziś
|
|
|
czasem mam takie dni że brzydzę się sam sobą
|
|
|
odpływam
Myślę co przyniesie mi nowy dzień,
Który właśnie powoli się zaczyna, znów ciężka rozkmina,
Czy uniose ciężar jaki szykuje mi stwórca,
Kurwa czasem się boję, wciąż nie jestem pewny jutra,
Papieros świetli, krążę po mieście bez celu,
Wojna myśli, jestem samotny chodź w okół niewielu,
Czasem chciałbym po prostu zniknąć, nie wychodzić z cienia,
Jak pozostać sobą, gdy wszystko w okół się zmienia
|
|
|
Zegar wybija północ, ide przywitać się z rewirem,
Tu gdzie melodią do snu jest dźwięk policyjnych syren,
Tu gdzie każdy ma jakiś patent na swoje życie,
Na mokrych ulicach, w kałużach widzę swoje odbicie,
Nie patrze na to co za mną, wciąż jutra nie pewien,
Ale bardzo mocno wierze w to co robie,
Jednocześnie bardzo mocno wierząc w siebie,
Co pokaże jutro, nie wiem,
|
|
|
ludzie pękają jak szyby szukając rozwiązania w gdyby
|
|
misslulu dodał komentarz: |
24 grudnia 2012 |
|
Nie, nie, nie. Jesteś dobra, wiesz? Tak bardzo kochana, o tak wielkim sercu, które potrafi i chce kochać,
ale zawsze zostaje ugodzone nożem i pojmuje, że to uczucie było szczere, jednostronnie.
Dlaczego jesteś dla siebie taka okrutna, powiesz mi?
I wtedy spoglądam w lustro i mam ochotę strzelić w pysk temu odbiciu przede mną.
Tak skurwiale szarym z miną bez wyrazu, ustami ułożonymi neutralnie i twarzą niezdradzającą żadnych emocji,
zduszone wewnątrz. Czy możesz to dla mnie zrobić i pokazać mi, że nie jestem taką złą, jaką myślę, że jestem,
każdego ranka patrząc w lustro i nie widząc nic prócz wypisanej w zamglonych od łez oczach zwykłej beznadziejności?
Że nie jestem beznadziejna aż tak, a warta choć trochę? Choć trochę warta tego, by poznać miłość kierowaną do mnie,
poznać uśmiech i szczęście, warta życia i mieć dla kogo żyć i by ten On żył dla mnie? Bym poczuła,
że ten mięsień od urodzenia znajdujący się w mojej klatce piersiowej z lewej strony bije po coś, co ma sens?
|
|
|
Bo kiedy trzeba odłożyć słuchawkę, kiedy zamilknąć na parę godzin, wszystko pochłania mrok, a popełnione przez nas błędy i ludzkie tęsknoty zaczynają świecić niewyobrażalnym blaskiem, który toruje nam drogę do przeszłości. Do przeszłości, o której cały czas chcemy zapomnieć. Z dnia na dzień coraz mocniej.
|
|
misslulu dodał komentarz: |
24 grudnia 2012 |
|
i nie zrozum tego źle ja opisuje ich oni opisują mnie.
|
|
|
niektórych rzeczy mózg nie rozumie, a psychika nie ogarnia.
|
|
|
|