|
misslisic.moblo.pl
Za każdym razem kiedy na Ciebie patrzę nie mogę wyjaśnić tego co czuję.
|
|
|
"Za każdym razem, kiedy na Ciebie patrzę nie mogę wyjaśnić tego co czuję."
|
|
|
spojrzałam w lustro i sie przestraszyłam.. zobaczyłam zagubioną dziewczynę w dresie z załzawionymi oczami, zakatarzonym nosem.. przyglądałam jej się intensywniej i zobaczyłam nawet, że wyglądała na rozzłoszczoną swoją bezsilnością.. ale jak miała byś silna skoro nikt jej nie wspierał.. nikt nie podnosił na duchu.. nikt jej nie chwalił.. zrobiło mi się jej szkoda, gdy zobaczyłam ,że mimo tego wszystkiego wymusza uśmiech by nie poczuć ze strony bliskich udawanej litości...
|
|
|
Godzina za godziną staram się zapomnieć Cię tak szybko jak pokochałam. Ale to moj wybór czy dokonam tego.To będzie chwila, gdy wypowiem "nie kocham Cię" na bezdechu. Chcę jechać na sygnale, widzieć ciemność. Być blisko a zarazem daleko. Obudzić się i widzieć oczy ludzi których kocham. nie chcę marzyć o Tobie. Chce bys był realistyczny.Łza płynie? To dobrze. To życie przeklęte jest! Nie żałuj mnie! Błagam, nie żałuj tego,że Cie pokochałam. Nigdy nie powiem Ci prawdy-ucieknę w milczeniu. Nie potrafię przez te życie ze spokojem iść. Byłeś moim aniołem-a przecież ich tak na prawde nie ma. Moje życie to jedna wielka chwila. Niespełnione marzenia. Jak zabraknie mnie na tym świecie, obiecaj- nie płacz, nie żałuj
|
|
|
i nieważne czy ma niebieskie, zielone, czy brązowe oczy . są Jego, więc są najpiękniejsze . < 3
|
|
|
Nasza miłość dziś wykreślona jest na Moich nadgarstkach.
|
|
|
Jak szybko zapomnisz o mnie, gdy nagle zniknę?
|
|
|
siedzieliśmy u Niego tworząc listę przebojów na najbliższą domówkę. w międzyczasie popijaliśmy schłodzonego lecha lub paliliśmy czerwone Marlboro. do pokoju wpadł Nasz wspólny znajomy, był cały zdyszany. wydukał z siebie tylko krótkie ' na dół, szybko ' . zbiegliśmy oboje, widząc na korytarzu dwóch policjantów i Jego matkę całą zapłakaną. ' o której syn wyszedł z domu? z kim pojechał? do kogo? w jakim celu? ' setki pytań, które zadawał policjant zostały zagłuszone szlochem. ' przepraszam bardzo, ale o co chodzi? ' zapytał, trzymając Mnie za rękę . ' Twój brat ' , zaczęła matka nie mogąc nic z siebie wydusić ' nie żyje ' dopowiedział policjant. oboje zamarliśmy. puścił Moją dłoń siadając na schodach, po czym wybiegł z domu i pisząc mi smsa ' bo braterstwo to jedność ' popełnił samobójstwo.
|
|
|
- mamo wychodzę ! - z kim ? - no z koleżankami. - ze szkoły ? - nie z więzienia ,razem jarałyśmy zioło .
|
|
|
co kilka godzin schodzę na dół zrobić sobie kawę. mimo upomnień mamy, że to szkodzi - nie przestaję. wracam do pokoju i wychodząc na balkon odpalam fajkę. w nocy popijam Bolsa, którego chłodzę w śniegu na parapecie. olewam szkołę i w ogóle do niej nie chodzę. i pewnie miałbyś rację mówiąc, że sobie szkodzę. ale nie zrobisz tego, bo już Cię nie ma. bo już Mnie nie kochasz i wcale się o Mnie nie troszczysz.
|
|
|
Są takie piosenki przy których zatykasz uszy i zdjęcia dla których zamykasz oczy. Są też zapachy, których wolisz nie pamiętać oraz usta , dla których zrezygnowałabyś ze świata .
|
|
|
"To niemożliwe.." - powiedział rozsądek. "To ryzykowne.." - powiedziało doświadczenie. "To bezsensowne.." - powiedziała duma. "Mimo wszystko spróbuj.." - powiedziało serce.
|
|
|
Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać , bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat
|
|
|
|