|
milutkaxd.moblo.pl
Dlaczego nigdy nie spojrzysz mi w oczy? Bo się boję. Spojrzeć mi w oczy? Tak. Dlaczego? To proste. Nie dla mnie. Odpowiesz? Bo boję się znowu w To
|
|
|
- Dlaczego nigdy nie spojrzysz mi w oczy?
- Bo się boję.
- Spojrzeć mi w oczy?
- Tak.
- Dlaczego?
- To proste.
- Nie dla mnie. Odpowiesz?
- Bo boję się znowu w Tobie zakochać, boję się oddać Ci serce po raz kolejny.
|
|
|
on: czemu sie nie odzywasz? nie mozemy miec ze soba kontaktu mimo ze nie jestesmy juz razem? ona: nie, bo mam juz dosyc budzenia sie za wczesnie i zasypiania za pozno. długich przepłakanych nocy i ciagłych wspomnien o Tobie. walcze z soba zeby zabic wszystkie uczucia ktore mam dla Ciebie i zeby o Tobie zapomniec, pozwól mi wygrac.. on: tez za Tobą tesknie...
|
|
|
nie miała zamiaru wychodzić tego dnia z domu . mimo tego , że świeciło słońce , które tak kochała . nagle zadzwonił do niej on . powiedział by wyszła na dwór . ubrała się szybko i zeszła na dół . otworzyła drzwi . za ogrodzeniem , opierając się z łobuzerskim uśmiechem o swoje auto stał on . szła w jego stronę spoglądając na niego spod wachlarzu czarnych rzęs swoimi bursztynowymi oczami . przytuliła się do niego mocno i spytała cicho : - czy ty mnie kochasz ? on uśmiechnął się zawadiacko , pocałował ją w czoło i odparł jej : - równie dobrze mogłabyś spytać czy oddycham
|
|
|
-Wiesz co lubię robić najbardziej?
-No?
-Leżeć na łóżku ze słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit.
- Czemu akurat to?
-Bo kiedyś jak to robiłam, on zawsze pisał .
|
|
|
Niby Ci nie zależy a traktujesz mnie inaczej. Niby mi nie zależy a mogłabym patrzeć na Ciebie cały czas.
|
|
|
Pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. Kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. W gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. Tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. Kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
|
bywało tak, że po prostu przestawałeś się odzywać.
nie pojawiałeś się w szkole a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. pamiętam, że ostatnim razem napisałam Ci
- nie rozumiem o co chodzi. kocham Cię, chcę być z Tobą!
chcesz to wszystko zniszczyć? na odpowiedź czekałam ponad pięć godzin.
w dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może przeoczyłam Twoją wiadomość.
w końcu odpisałeś, ciarki przeszły przez całe moje ciało, odczytałam - szczerze? wszystko mi jedno.
|
|
|
Wyłącz GG, telefon, usuń nk, facebooka i inne pierdoły. I zobaczysz, komu tak naprawdę na tobie zależy gdy przyjdzie do ciebie do domu i zapyta "Co się stało?"
|
|
|
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha'
|
|
|
Śniła mi się dzisiaj miłość, nosiła Twoje najki i oczy miała takie same. ?
|
|
|
Większość z dziewczyn była kiedyś wojowniczkami. Dziewczynkami w podstawówce, które prawie nie płakały i potrafiły lać się z chłopakami, jeśli któryś nam podskoczył. A później pojawił się On. Zawładną naszym sercem i mógł zrobić z nami, co chciał. Od tego czasu już nic nie jest takie same .
|
|
|
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu, że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia.!
|
|
|
|