|
milenaaaaa.moblo.pl
nawet gdy teraz mówię że nie chcę Go już widzieć to i tak szukam Go gdzieś wzrokiem na ulicy. gdy wmawiam sobie że o Nim nie myślę to i tak cały czas to robię. gdy
|
|
|
nawet, gdy teraz mówię, że nie chcę Go już widzieć, to i tak szukam Go gdzieś wzrokiem na ulicy. gdy wmawiam sobie, że o Nim nie myślę, to i tak cały czas to robię. gdy mówię, że nie odbiorę, gdy zadzwoni, to i tak z nadzieją czekam, aż wyświetlacz telefonu pokaże Jego imię. i mówię, że nie tęsknię, a co chwile przeglądam Jego zdjęcia. i mówię też, że Go nie kocham. i chyba w ten sposób stałam się oszustką własnego serca.
|
|
|
póki Cię nie poznałam, nie zwracałam uwagi na uśmiechy innych. nie wiedziałam, że zwykły uśmiech może być tak cudowny. to było coś absolutnie niesamowitego. wystarczyło, że kąciki Twoich ust unosiły się z byle powodu, a ja zapominałam o całym świecie. przez te kilka sekund wszystko było piękne i proste. jak na najlepszym haju. człowiek fizycznie uzależnia się około 2 tygodni. mi wystarczyły 2 dni. `
|
|
|
piszemy tak, żeby ani on, ani ona się nie dowiedzieli. patrzymy na siebie z ukrycia. wszystko robimy po kryjomu. uwielbiam kiedy wszyscy myślą, że mam cię gdzieś i plotkują na twój temat przy mnie. wiesz, cholernie chce mi się wtedy śmiać.
|
|
|
Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ów ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.
|
|
|
Beztroski uśmiech, dokładnie wytuszowane rzęsy. Dawno mnie już takiej nie widzieli.
|
|
|
Dzisiaj sobie uświadomiłam, jakie to życie bywa śmieszne. Banalne. I beznadziejne. Odkąd tylko pamiętam, wierzyłam w swojego Księcia z bajki, dla którego będę księżniczką, w historie ze szczęśliwym zakończeniem, w miłość i w to, że marzenia się spełniają. Jedna chwila, jedna rozmowa i wtedy człowiek zdaje sobie sprawę, że to tylko w bajkach tak się dzieje. Miłość nie istnieje. Jest namiętność, przyzwyczajenie, ale nie miłość. Marzenia albo się spełnią albo i nie. Szczęście natomiast jest w naszym życiu przypadkiem, zwykłym zrządzeniem losu. Samo do nas nie przyjdzie.
|
|
|
nie powiem, że żałuję, że się poznaliśmy. przyznaję, że każdy z tych najpiękniejszych momentów, wart był tych gorzkich łez, każdej nocy.
|
|
|
może ja lubiłam kiedy mówił, że mnie kocha. może tęsknie za jego kłamstwami. może moje serce nie odzwyczaiło się od jego czułych słów, które znaczyły dla mnie tak dużo.
|
|
|
może właśnie dlatego to tak boli. bo nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam.
|
|
|
z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że tak musiało być. musiałam zostać wykorzystana, aby na przyszłość nie popełniać więcej błędów. być mniej ufna. bardziej ostrożna. i nigdy więcej zakochana.
|
|
|
nocami zaciskam do bólu dłonie z braku miłości, a kiedy już przychodzi, uciekam przed nią, jak dziecko przed szczepionką.
|
|
|
możesz nie chcieć czuć. możesz sam chodzić przez miasto. miłość nie musi być w Twoich planach. możesz myśleć o milionie innych rzeczy. a Twoja potrzeba dzielenia się swoim życiem może ograniczać się do spędzania czasu z kumplami. ale chciałabym zmienić to wszystko. wtargnąć w Twoje życie tak bezczelnie, że przestaniesz spać w nocy. mocno złapię się rękawa Twojej bluzy i zabiorę na długi spacer w deszczu. zajmę tę większą część Twoich myśli. zaczniesz pachnieć mną. i wiesz? to będzie Ci się podobało. JA będę ci się podobała. taka jest moja wizja.
|
|
|
|