|
mika654.moblo.pl
Miejscowa kretynka odrzekła z ochotą : Albowiem Cię kocham tutejszy idioto!
|
|
|
Miejscowa kretynka odrzekła z ochotą :"Albowiem Cię kocham tutejszy idioto!"
|
|
|
Wyjaśnijmy to, po stuleciach gapienia się facetów na moje cycki, zamiast w oczy, i klepania w tyłek,zamiast podania ręki, mam święte prawo gapić się na męski tyłek, tanio i wulgarnie komplementując go, jeśli tak mi się podoba.
|
|
|
myślę o moim zajebiście pojebanym świecie .. uświadamiam sobie , że nie ma tam ciebie . to już nie jest to samo miejsce , ten sam czas .. bo tu nie ma ,,nas,, . chciałabym wiedzieć co teraz robisz . czy czasem o mnie myślisz . każdy zasługuje na drugą szansę . przepraszam że ją zaprzepaściłam . Ale odezwij się , bo dziś potrzebuję twojego głosu . nawet jeśli masz mnie obrazić , to zrób to . bo na ciebie właśnie czekam .. ♥
|
|
|
jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytuliłeś, bo przez jeden moment miała w ramionach cały mój świat .
|
|
|
-jakie jest twoje największe marzenie ? -moje? pocałować cię w deszczu, a twoje ? -spełnić je .
|
|
|
... miły, ale niegrzeczny, ładny, ale nie piękny , opiekuńczy, ale nie pantoflarz , zabawny, ale nie żałosny, słodki, ale nie zakochany w sobie, bezpośredni, ale nie chamski , wysportowany, ale nie napakowany, wyjątkowy, ale nie przereklamowany, dobry, ale nie idealny .
|
|
|
bede silna - szepneła do siebie gdy po policzku zaczeła spływać jej kolejna łza
|
|
|
dążyła do perfekcji liczyła na to,że któregoś dnia on powie do swoich kolegów "ona jest idealna".
|
|
|
-Dla Ciebie zrobię wszystko, gdybyś poprosiła... -A gdybym poprosiła żebyś mnie zabił. Zrobiłbyś to.? -Tak. Ale chwile później zabiłbym siebie...
|
|
|
` Teraz posłuchaj skarbie co powiedzieć chcę zbuduję dla nas świat w którym nikt nie skrzywdzi cię będę twoją tarczą by bronić cię przed złem dla ciebie zrobię wszystko byś uwierzyła że zawsze i wszędzie ja będę starał się zrozumieć twe potrzeby, dbać o twój spokojny sen przegonię czarne chmury, zniknie cały dzień będę mówił "Kocham Cię" patrząc w oczy twe. `
|
|
|
-Wiesz co jest najstraszniejsze, córeczko? -Co? -Kiedy mając dwadzieścia lat jesteś tak strasznie zakochana, ale boisz się zrobić pierwszy krok i czekasz aż On go zrobi. Ale się nie doczekasz. Po dwudziestu latach spotykacie się i okazuje się, że On był w Tobie szaleńczo zakochany, ale bał się odrzucenia. Córeczko, nigdy nie bój się zrobić pierwszego kroku.
|
|
|
-Daję sobie z nim spokój. On nawet mnie nie dostrzega -Tak jesteś zapatrzona w jego usta,że nawet nie zauważasz jego oczu na sobie
|
|
|
|