Kiedy okazało się, że Magdalena musi wyjechać na kilka miesięcy w podróż służbową, Robert zapewnił jej, że w niczym nie zmieni to ich relacji.Pożegnali się czule, obiecując sobie cierpliwie przeczekać czas rozłąki.
Jednak już po kilku tygodniach napisał : ''Droga Magdaleno, niestety odległość stała się zbyt dużą przeszkodą, nie jestem w stanie dotrzymać Ci wierności, proponuję więc zakończyć naszą znajomość. Zwróć mi proszę moje zdjęcie. Pozdrawiam Robert".
Zraniona do głębi kobieta zebrała wśród koleżanek fotografie różnych mężczyzn.Dołożyła do nich fotkę Roberta i wsadziła je razem do koperty, dopisując na kartce : "Drogi Robercie, wybacz ale za cholerę nie pamiętam, które jest Twoje. Pozdrawiam Magdalena." / besty
|