|
mietowyusmiech.moblo.pl
jechałam na ferie do kuzynek . stałam na dworcu czekając na pociąg . był już zapowiedziany więc zaczęłam się żegnać z rodzicami . wtedy na drugim peronie zobaczyłam
|
|
|
jechałam na ferie do kuzynek . stałam na dworcu czekając na pociąg . był już zapowiedziany , więc zaczęłam się żegnać z rodzicami . wtedy na drugim peronie zobaczyłam Jego . stał tam sam . patrzył się na mnie . wtedy przyjechał pociąg . nie widziałam już Go . szybko wsiadłam do pociągu i rzuciłam się do okna . chciałam żeby nasze spojrzenia jeszcze się spotkały . ale Jego już nie było . dostałam sms'a od Niego z treścią "przepraszam" . / mietowyusmiech
|
|
|
siedziałam na murku za szkołą . była przerwa i czekałam sama na dziewczyny . schowałam głowę i łzy mi popłynęły . wciąż Go kochałam . otworzyłam oczy . tuż przed moimi stopami leżała kartka . taka zwykła z zeszytu . nie podnosiłabym jej ale jednak coś mnie tknęło . nie wiem co chciałam tam przeczytać . na kartce było napisane :' już wiem . wiem i zrozumiałem . nie zasługuję na drugą szansę ale chociaż się odwróć . proszę . kocham Cie . ' odwróciłam się . stał tam On z paczką żelek . wiedział , że je uwielbiam . podbiegłam i przytuliłam się do Niego . On cichutko wyszeptał : dziękuję . / mietowyusmiech
|
|
|
bo go kochała . wytłumaczenie , prawie na wszystko . / mietowyusmiech
|
|
|
siedząc w oknie spoglądała na drzewa lekko poruszane przez wiatr.Wiedziała,że szczęście ja opuściło.Nie miała już na nic siły.jedyne co trzymało ją przy życiu to wspomnienia wspólnych dni z nim.Wtedy jej wzrok przykula gałązka na której była zawiązana czerwona karteczka.nie mogła uwierzyć w to co widzi,zamknęła oczy,przypomniała sobie jego pierwsze wyznanie miłości do niej,właśnie na takiej karteczce.Od tego momentu minęły dokładnie 2 lata.Myślała że coś jej się przywidziało.Otworzyła powieki.Karteczki nie było.Łzy zaczęły napływać do jej oczu.spojrzała na parapet i znów ją dostrzegła,przetarła oczy,ale ona nadal tam leżała.Otworzyła okno i wzięła ją .Zaczęła składać litery,które przez łzy były ledwo widoczne.na karteczce zobaczyła Jego pismo i trzy słowa:wróć,kocham Cię.Zamknęła oczy,znów przez jej głowę przeleciały wszystkie spędzone z nim chwile,wzięła karteczkę zgniotła ją,po czym krzyknęła na cały głos `nie ma mowy,uwolniłam się od Ciebie frajerze`//panamal ,mietowyusmiech < 3
|
|
|
przepraszam , że Was zaniedbałam ;d ale mam ferie i tak brak czasu ; D za tydzień wracam i mam już parę gotowych wpisów ; D w ogóle to dzięki za pamięć przez ten tydzień ; )) ;*
|
|
|
koniec lekcji . poszłam do szatni żeby założyć kurtkę i wyjść na autobus . zapinając guziki przy płaszczu zauważyłam Jego . też zakładał kurtkę . nasze spojrzenia spotkały się . patrzyliśmy na siebie . On uśmiechnął się lekko do mnie . podszedł do mnie . dał mi buziaka i powiedział , że przeprasza , ale zaraz mu autobus ucieknie i musi lecieć . uśmiechnęłam się . pomyślałam , że może się pogodzimy i będzie tak , jak dawniej . szedł w kierunku wyjścia , ale wtedy zastąpiła mu drogę Ona. zapytała takim uwodzicielskim głosem czy ją opuszcza i zaczęli się całować . ze łzami w oczach wybiegłam z szatni . może szczęście o mnie zapomniało ? / mietowyusmiech
|
|
|
szłam szkolnym korytarzem. gdy nagle zorientowałam się, że wszyscy zaczęli się przepychać. pomyślałam, że pewnie znów ktoś się biję . nagle ktoś wcisnął mi karteczkę w rękę . nie miałam pojęcia kto to był, bo zrobił się wielki tłok na korytarzu . otworzyłam karteczkę . "malutka . przyjdź po prostu teraz pod sklepik, proszę . i bardzo Cię przepraszam za wszystko ." nie byłam pewna czy to On, ale pomyślałam , że co mi w końcu szkodzi . poszłam . stał tam On. sam . nie było nikogo więcej . stał taki smutny . podeszłam i zapytałam co chce . spojrzał na mnie , przytulił mnie i powiedział " ejj . tylko bądź przy mnie " uśmiechnęłam się , szarpnęłam i zaczęłam "uciekać". krzyknęłam , że musi mnie najpierw złapać . jak takie czubki ganialiśmy się po korytarzu . w końcu mnie złapał i namiętnie pocałował. wtedy na górny korytarz weszła dyrektorka. my stoimy z takimi minami co teraz. ona się tylko uśmiechnęła i poszła dalej.a ja wtuliłam się w Niego tak mocno . / mietowyusmiech
|
|
|
Ona była po prostu od Ciebie uzależniona . / mietowyusmiech
|
|
|
mieli się spotkać za godzinę . dziś mijał rok od ich pierwszego spotkania . była taka szczęśliwa . akurat wybierała sukienkę , gdy dostała sms'a - od Niego . " słuchaj malutka . bardzo mocno Cię kocham . ale zrozum . nie chcę mieć na razie dziewczyny ." nie odpisała . wyłączyła telefon i ze łzami w oczach wzięła pierwszą lepszą sukienkę i wyszła na spotkanie . miała nadzieję , że może tego sms'a wcale nie dostała . / mietowyusmiech
|
|
|
|