|
melodyjnaa.moblo.pl
Czy to nie miłe uczucie wiedzieć że gdzieś tam istnieje ktoś kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz nawet o tym nie wiedząc.
|
|
|
- Czy to nie miłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc.
|
|
|
i znowu wracam do punktu wyjścia ! pomocy kurwa bo nie ogarniam !
|
|
|
''Chyba w końcu zaczęło mi się układac '' - pomyślała dziewczyna przepełniona smutkiem i żalem. Czas wziąc się za siebie, nie płakac po nocach, nie wspominac i w końcu zakonczyc ten smutny rozdział. W jej życiu pojawił się KTOŚ kto miał dla Niej ogromne znaczenie i zaczynało jej zależec. Chciała w końcu się uśmiechac, cieszyc życiem - po prostu chciała żeby wszystko było już w końcu dobrze. Może teraz zacznie się wszystko na nowo i jej życie nabierze znowu sensu - OBY TAK BYŁO.
|
|
|
[cz.2 ] teraz między Nimi nie ma nic, wszystko minęło jak chwila ulotna która miała trwać wiecznie.. Wyznali sobie miłość lecz co z tego jeżeli z jego strony znowu były to tylko puste słowa ?! Mimo tego że puste On ciągle wraca do Niej jak bumerang którego rzuca się w przestrzeń a On po czasie odnajduje swojego pana.. Tak jest i teraz.. Opisuję teraz sytuację z życia mojej najlepszej przyjaciółki.. Co miłość potrafi zrobić z człowiekiem ? - macie odpowiedź na wszystkie pytania. Ona - leży załamana, ciągły płacz, brak ochoty na cokolwiek. On - wieczna impreza, zabawa dziewczynami i uczuciami mimo że ' kocha tylko ją '. ` Miłość to bzdura, istnieje w filmach i tanich lekturach.. ''
|
|
|
[cz.1 ]Stojąc z boku zazwyczaj obserwuję różne sytuacje w życiu moich bliskich, ale ta zdaje mi się jednak wyjątkowa. Ona - młoda, piękna zdolna i zakochana a On - na początku zakochany w Niej lecz z czasem mu tu przechodziło. Wolał zabawiać się jej uczuciami, po chwili rzucić w kąt i iść po nastepną ' zabawkę' - to dziwne. Ona odda za Niego życie, zrobi wszystko żeby było jak dawniej i żyje ciągle wspomnieniami. Jego imię nie schodzi jej ciągle z ust. Wspomina o Nim, mimo tego że jest jej trudno i za każdym razem łzy napływają jej do oczu - tym samym pokazując jaka jest bezsilna i słaba.. Spotykali się, wszystko było idealnie można nawet powiedzieć że jak w bajce ale z czasem w tej bajce pojawiały się osoby trzecie i czwarte które zakłócały ich pokój i harmonię związku. Z dnia na dzień było coraz gorzej i gorzej.. On imprezował, nie odzywał się, obiecywał że się zmieni a Ona była naiwna i tak zakochana że wierzła w każde jego PUSTE SŁOWO.
|
|
|
Zdecydowanie muszę o Tobie ZAPOMNIEĆ ! - już nie daję rady.. POMOCY
|
|
|
Faceci najbardziej pragną, tego czego nie mogą mieć. Co jest dla nich niedostępne..
|
|
|
A bezsenność ? Prawie tak samo jak płacz stała się już codziennością. Jednak pociesza mnie fakt, że łzy kiedyś muszą się skończyć, a zmęczone płaczem powieki będą chciały odpocząć. Chociaż to i tak niczego pewnie nie zmieni.
|
|
|
Na kobiety się nie krzyczy, kobiety się przytula ♥
|
|
|
Taki jesteś kurwa odważny ? To czemu boisz się podejsc do mnie i powiedziec ze mnie kochasz ?!
|
|
|
Przez pewien okres ciągle imprezowała, próbowała zapomnieć, zamazać to co ją bolało i boli ciągle. Myślała że wódka zatopi jej wszystkie smutki a fajki które paliła jeden za drugim pomogą jej się odstresować. Spotykając się z innymi kolesiami myślała że zapomni o Nim, o najważniejszej osobie w jej życiu. Na początku wszystko było po prostu OK myślała że jej przechodzi, że jest już coraz lepiej i z dnia na dzień jest bliższa zapomnieniu, cieszyła się że w końcu jej się udało, że cierpienie które trwało 6 miesięcy w końcu przejdzie i się ułoży na nowo.. I tak było ale nie na długo. Gdy wracała wieczorami do domu automatycznie włączała komputer i wchodziła w folder w którym były jego zdjęcia i nagle wszystko wracało.. W jej oczach od razu pojawiały się łzy które skraplały się powoli po policzkach które uderzały w klawiaturę. Znowu wracała do punktu wyjścia. Nie mogła się pogodzić z utratą ukochanej osoby.
|
|
|
Ostatnio 'spotkaliśmy się' pierwszy raz od 6 miesięcy, co czułam ? To chyba wiesz.. Zastanawiam się czy On jeszcze chociaż trochę o mnie myśli, wspomina, czy kręcę się czasami po jego głowie i czy moje imię nie schodzi mu z ust tak jak mi jego. Myślałam że bez Niego będzie lepiej, że zamknę ten rozdział w moim życiu i zacznę nowy, lepszy. Jednak NIE. Jest tylko gorzej bo kocham go cholernie mocno. Kiedyś przyjdzie taki czas że będę zdolna zabić każdą dziewczynę która na Ciebie spojrzy, która Cię dotknie lub się do Ciebie uśmiechnie, nie mogę pogodzić się z tą myślą że straciłam Ciebie na zawsze,albo po prostu nie chcę..
|
|
|
|