|
melodyjna.moblo.pl
wiesz jak to jest kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut godzin lat na poskładanie go. A i tak nigdy ju
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut, godzin, lat na poskładanie go. A i tak nigdy już nie będzie tak perfekcyjny. / fuck
|
|
|
poszła w ich pamiętne miejsce. usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. była cała roztrzęsiona. na twarzy, miała rozmazany tusz. w ręku trzymała, butelkę czerwonego wina. - tęskniłaś? - usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdbyby, nigdy nic. wpadła w atak furii, rzuciła butelką o chodnik. wino spływało, po ulicy. podeszła do niego i wybuchając płaczem, niczym opętana, zaczęła okładać go rękami. - po co wracasz?! po co?! dlaczego znowu robisz mi to samo?! nie chcę Cię widzieć, rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadła z sił. kucnęła i zwinęła się w kłębek. klęknął obok niej. przytulił, czule całując w policzek, wyszeptał, że to był ostatni raz, że to się nigdy więcej nie powtórzy. - naiwnie uwierzyła. po raz kolejny. // abstracion
|
|
|
Pójdziemy na spacer. Będziemy tak chodzić i chodzić. W końcu złapiesz mnie za rękę. Przyciągniesz mnie do siebie, spojrzysz głęboko w oczy, przytulisz. A na koniec? Na koniec powiesz mi jak mocno mnie kochasz. Dobrze ?//uwielbiaj
|
|
|
jeżeli nasze rozmowy mają być ograniczane do dwóch zdań - nie pisz wcale. ja Cię o to nie proszę. / veriolla
|
|
|
Spotkali się przypadkiem po kilku miesiącach. Lecz czy można nazwać to przypadkiem? Chcial ja pocalowac ale ona mu na to nie pozwalala, odwrocila sie do niego plecami, wtedy podszedl do niej lekko przytulil i powiedzial -Przepraszam..- odwrocil sie i odszedl. Ona tego nie chciala, pobiegla za nim wskoczyla mu w ramiona i pocalowala z taka namietnoscia jak nigdy dotąd. Przytulil ja mocno do siebie i zaczal calowac - Nawet nie wiesz jak bardzo za Toba tesknilam..- wyszeptała. Nie odpowiedział, po prostu zaczal ja calowac i przytulac jeszcze z wieksza sila..tak jakby stali sie jednoscia..jakby byla tylko jego..jakby mu zalezalo..//juzzawszetakbedzie
|
|
|
kiedy życie daje Ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance. tylko uważaj na Papparazzi . / kazdy tak mówi . geenialne ;>
|
|
|
stałam pod klasą. zadzwonił dzwonek, więc czekałam na nauczycielkę. akurat przechodziła laska, której nie trawię. spojrzała na mnie i powiedziała ' kurwa ', a ja ze słodkim uśmiechem odrzekłam ' miło mi, a ja Aśka ' i weszłam do klasy. // czeekoladoowa
|
|
|
- Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje. / changedlife
|
|
|
kiedyś wystarczył jeden es od ciebie żebym rzuciła wszystko i wszystkich , nawet chłopaka z którym byłam . a to wszystko tylko po to aby spędzić jeden zajebisty wieczór w twoich ramionach . przecież byłeś zajebistym chłopakiem z łysą banią w kapturze i dresach . ale po tym jak obiecałeś mi że będziemy ze sobą i nie dotrzymałeś słowa zmieniłam sie . zmieniłam sie na taką jakiej byś teraz chciał , sory ale już przeszła mi ta wielka pierwsza miłość do ciebie . a mówiąc wprost to żałuje że cie wogle poznałam . ./paluch_taak ;*
|
|
|
Wybiegliśmy na środek ulicy , każdy z szampanem w ręku. '(...)5, 4, 3, 2, 1!' Rozlegają się piski, oklaski, śpiewamy 'sto lat'. Tańczę z przyjacielem na środku jezdni, przytulam się z kumpelą i nam obu płyną z oczu łzy. Zbieramy się w kółku i tańczymy, jak nienormalni, śmiech rozsadza nam brzuchy. Śmierdzimy szampanem, którym przed chwilą się laliśmy. 'Kurwa, kocham Was!' krzyczy ktoś z naszego grona. /just_love.
|
|
|
-Podoba Ci się, co? -Skąd wiesz.? -Nie odrywasz od niego wzroku. Czemu nie podejdziesz i nie zagadasz? -A czemu ty ze swoją klaustrofobią nie wejdziesz do ciemnego, małego pokoju.? -Yyy.. / messejowa
|
|
|
`jestem tym kim jestem. jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. oboje będziemy szczęśliwi. / aguuciaax3
|
|
|
|