Przychodzisz, otwierasz przed kimś serce, a on to depta. Odchodzisz w rozpaczy zbierasz brudne kawałki, sklejasz zepsutym klejem. A potem podchodzisz do innej duszy- cichej czystej niewinnej.... i robisz to samo/melanika
Kłamstwo. wydaje się słuszne. ocalenie? wybawienie? spokój? A potem czujesz ze wpadłeś. Sieć pajęcza spowija twe dłonie. I rozdrapuje ciszę. I brak Ci sił.../melanika
Kolejny raz stoje i patrzę. Nie myslałam, że patrzenie boli. A jednak świat znów ze mną igra. Mami, kusi, nęci. A potem rani każąc patrzeć. Na szczęście. Cudze... szczęście./melanika