Gdy w pewnym momencie Twojej codzienności, potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód,
połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz że i tak jesteś dzisiaj senny.
Zawsze jest trochę prawdy w "tylko żartowałem". Trochę wiedzy za "nie wiem" .
Trochę emocji za każde "nie płaczę" i trochę bólu za każdym "jest w porządku".