|
meerlin.moblo.pl
myślała że już o nim zapomniała. wieczorem wchodząc na fejsbuka zobaczyła zmianę jego statusu .szybko zamknęła stronę trzasnęła zamykając laptopa i wybuchła płaczem
|
|
|
myślała, że już o nim zapomniała. wieczorem wchodząc na fejsbuka, zobaczyła zmianę jego statusu .szybko zamknęła stronę, trzasnęła zamykając laptopa i wybuchła płaczem. wszystko wróciło . / meerlin.
|
|
|
kto wie, czy już jutro nie zaświeci słońce? / Monieek.
|
|
|
suche usta, czarna kawa, niedopalony papieros i zepsute serce.
|
|
|
sam w siebie nie wierzysz, a oczekujesz pokładania w Tobie nadziei przez innych.
|
|
|
trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajaać .
|
|
|
nie chodzi mi o to żeby było świetnie, cudownie i chuj wie jak jeszcze , po prostu chce żeby było dobrze.
|
|
|
status na facebooku, który zmieniła jeszcze przed chwilą z 'wolnego' na
'w związku', uszczęśliwiał ją. Pomimo iż był to tylko żart, skakała z radości,
że ten żart tworzy razem z nim.
|
|
|
- wyrzuć tego szluga.
- powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy.
- czy ja nie po polsku mówię do chuja? - krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki.
- głośniej kurwa. - syknął popijając piwo.
- obiecałeś mi , że to koniec z nałogami. ja wiem , że ciężko jest rzucić
palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał.
wiesz co to jest obietnica? myślałam, że bierzesz to na poważnie.- mówiłam ciągiem.
- powiedziałam Ci, że jeśli z tym nie skończysz odchodzę, pamiętasz? - dodałam.
- pamiętam. - odpowiedział szybko.
- i co? - zapytałam.
- gówno, w dupie to mam. - zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz
po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc .
|
|
|
kiedyś trzeba postawić kropkę i napisać nowe zdanie.
|
|
|
i już wiem kim jestem, gdy na Ciebie patrzę. ♥ / Monieek.
|
|
|
nie będę już drugoplanową zabawka na pocieszenie . zrozum "kotek ". / meerlin.
|
|
|
|