|
meandmylolo.moblo.pl
Jeśli coś nie ma sensu to nie warto się tym przejmować. Trzeba odnaleźć sens w czymś innym.
|
|
|
Jeśli coś nie ma sensu to nie warto się tym przejmować.
Trzeba odnaleźć sens w czymś innym. *
|
|
|
Nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda
Z najprostszymi sprawami potrzebuje oparcia
Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych
Ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby
|
|
|
Codziennie umieram.
Równie dobrze mogę powiedzieć: codziennie żyję.
Jaka w tym różnica?
Mówiąc, że żyję, zadaję sobie pytanie: kiedy umrę?
Mówiąc natomiast, że umieram, zadaję sobie pytanie:
kiedy w końcu zacznę żyć?
|
|
|
Nie jestem nawet w połowie swego marnego życia, a już błędy które nazywamy doświadczeniem nie pozwalają mi żyć.
|
|
|
Nie obchodzi mnie co sobie inni o mnie pomyślą. Robię to co lubię, jestem wariatką, która nie zna już słowa "nieśmiałość", "strach".
Wiem, że mam prawo do błędów, z których tylko ja zostanę rozliczona.
|
|
|
Dzięki szczerości narobiłem sobie wielu wrogów.
Dlatego teraz kiedy ktoś mi mówi "Bądź ze mną szczery, dobrze?" ja odpowiadam "Oczywiście" i zaczynam myśleć nad lepszym kłamstwem...
|
|
|
Stop! Zatrzymaj się i rozejrzyj! Jesteś pod ostrzałem wścibskich spojrzeń.
Posłuchaj! Nie usłyszysz nic prócz przesyconych jadem komentarzy.
I oto świat do którego mimo że nie chcesz, należysz.
|
|
|
Nikogo nie poznasz dobrze po tym co pisze o sobie, ale po tym jak dobiera słowa. Nikogo nie poznasz po tym jak wygląda... nie poznasz jego wnętrza... Tak samo jest ze słowami... liczy się ich głębia, uczucia i doznania o których mówią... ich znaczenie to połowa sekretu...
|
|
|
Jak by to ująć ludzie nie są mną i nigdy nie będą postępować tak jak ja tego oczekuję.
To hasło powtarzam sobie codziennie...
|
|
|
Kocham ciemność. Ona daje pole do popisu dla wyobraźni. Mogę sobie wyobrazić, że gdzieś tam w mroku jest to, o czym zawsze marzyłam.
Świt rozwiewa nadzieję.
|
|
|
i nagle nic o tobie nie wiem znowu nie śmiałabym nawet powiedzieć że kiedykolwiek cię znałam.
|
|
|
uwielbiam te momenty, kiedy lekko zdyszanym głosem, zaraz po pocałunku zgniata mi żebra mówiąc jak cholernie mnie lubi.
|
|
|
|