|
meandmylolo.moblo.pl
A Ty nie dzwoń i nie pisz bo nie chcę cie znać. Jestem sam nie ma nas. Tylko ja i te wersy. Nie ma nas trochę ciężko uwierzyć Bo łatwo coś stracić a trudniej
|
|
|
A Ty nie dzwoń i nie pisz, bo nie chcę cie znać.
Jestem sam, nie ma nas. Tylko ja i te wersy.
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
Nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć.
Nie ma szans by to mogło się zmienić.
|
|
|
i nie mów mi co jest słuszne , wystarczy długo nad tym pomyśleć zanim usne
|
|
|
W twoich oczach to zobaczę, pokaż twarz
Mówisz , że jesteś graczem, tylko w co Ty grasz?
|
|
|
Nie umiemy pogodzić się z tym , co było ,
rozdrapujemy blizny jak jacyś
ciekawscy smarkacze , którzy chcą sprawdzić ,
czy naprawdę boli tak samo
|
|
|
''ja stoję znów sam, bo nie chcę uciekać
i dalej w to gram, chociaż nie wiem co mnie czeka''
|
|
|
Przyjaciele to ludzie, którzy pytają jak minął dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cie do swojego mieszkania, pija z Tobą wódkę a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg...Którzy przed podróżą mówią Ci "Uważaj na siebie" którzy o 2 nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i słuchają jak przeklinasz życie...
|
|
|
''Pamiętaj, że ten, kto żyje blisko studni, nie zazna pragnienia, a ta, która ma obok siebie Siostrę, nie pogrąży się w rozpaczy. '' - Lisa See
|
|
|
- Wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cię kocha..ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' kogo mam zajebać?"
|
|
|
I miss the old you ! | me.
|
|
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
|
Milcz, nie pytaj mnie o jutro, jutro, jak co dzień.
|
|
|
nie wiem czy ci zależy, czy nie. w sumie to chyba nie jestem tego ciekawa. chciałam tylko powiedzieć, że bez względu na to co dalej się stanie zawsze możesz przyjść i zwyczajnie powiedzieć 'mała, mam problem', a ja postaram się ci pomóc lub po prostu ciebie wysłuchać. czy robię to przez sentymenty? raczej nie. po prostu nie chcę o tobie zapomnieć i nie chcę zmarnować tamtego cennego niegdyś dla nas czasu. dlatego proszę - zapamiętaj moją 'ofertę', bo nie mówię tego z zazdrości, nadziei, czy innego świństwa. mówię to od serca, bo wciąż przestrzegam naszej zasady 'swój za swojego'.
|
|
|
|