|
marzenioholiczka.moblo.pl
Chcę być Twoją dziewczynką w za dużych butach z rozmazaną szminką. 3 .
|
|
|
Chcę być Twoją dziewczynką w za dużych butach, z rozmazaną szminką. < 3 .
|
|
|
pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani .
- Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat .
byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy:
- chciałabym tylko , żeby on o tym wiedział .
|
|
|
i chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .. .
|
|
|
i mogę spokojnie napisać tu , że cię kocham , bo i tak nie domyślisz się , że chodzi o ciebie .
|
|
|
uśmiechniesz w moją stronę , a ja mam uczucie ,
że uginają mi się nogi i brakuje powietrza . no i co ty w sobie takiego masz ?
|
|
|
kiedy mam problem , mam muzykę , pokój i komórkę , w sercu niespełnianą miłość , w kieszeni pustkę , a w głowie mętlik .
|
|
|
... jesteś dużą częścią mojego życia i nawet o tym nie wiesz . : c / marzenioholiczka . ;d
|
|
|
... dla ciebie jestem w stanie zmienić luźne dresy na obcisłą kieckę , a wszystkie bluzy na ścisły gorset . Teraz wiesz ile dla mnie znaczysz ? / marzenioholiczka . ;d
|
|
|
jak wyglądamy i ile mamy lat nie ma najmniejszego znaczenia . Ważne że pijemy z jednej szklanki , dzielimy się każdą czekoladą a powietrze przekazujemy sobie z ust do ust . Patrzymy w ten sam martwy punkt i mamy podobne obsesje . Jesteśmy zbyt silni na słabość , zbyt odporni na miłość , a jednak jest coś między nami ... / marzenioholiczka . ; d
|
|
|
Wiesz co mi w Tobie imponuję ? To , że przy tobie będąc w trampkach i zniszczonych jeansach potrafię czuć się jak księżniczka . / marzenioholiczka . ;d
|
|
|
Nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. Nie. Chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?'
|
|
|
Bawię się proszę Pana, w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna ...
|
|
|
|