|
martynka17775.moblo.pl
Miała nadzieje że zapomni. Nadzieja matką głupich. Po prostu gubię się w Tobie
|
|
|
Miała nadzieje , że zapomni. Nadzieja matką głupich. Po prostu gubię się w Tobie
|
|
|
Chcę już lato , by pojechać do Ciebie i ukradkiem spoglądać w Twoje oczy.
|
|
|
Smutno mi gdy widzę Cię , wtedy wiem ze rany me otwierają się. W głowie mam tyle chwil , które Ty dajesz mi. Widziałam Cię tylko 5 razy , spędziliśmy razem Tylko kilka godzin , kilka godzin za dużo. Ja się zakochałam , ty olałeś.
|
|
|
"-Dlaczego jesteś szczęśliwy? Przecież straciłeś wszystko: dom, rodzinę, pracę, przyjaciół. Do kogo się uśmiechasz? -Stoi tam co ranek z kubkiem ciepłej kawy w ręku.
Pocałunek w usta i granatowe oczy. Odgarniam jej włosy, w kolorze nocy dotykając jej twarzy. Nie uśmiecham się. W południe znika zabierając ze sobą zapach wiosennego bzu. -O kim mówisz? -Późnym wieczorem powraca znowu. Ma na sobie różane szczęście, którym mnie częstuje.
Ubiera mnie w swoje ciało, w którym zatapiam się zmysłowo, odchodząc tam, gdzie na świecie jesteśmy tylko we dwoje. Tańczy rozkosznie mając mnie w sobie do muzyki wiatru i północy. Potem mówi o o uczuciu, które zmienia każdego człowieka, w nic nie wartą zbyt wrażliwą istotę. - O miłości? -.... -Oszalałeś? -Nie. Kocham."
!
|
|
|
Moje serce nadaje się tylko do hospicjum by tam spokojnie umrzeć z dala od innych....
|
|
|
Zaś na moim horyzoncie nie ma już słońca Ciało w swej cielesności nie zdoła dotknąć duszy
|
|
|
Nie wiem czy gorsza jest bezsenność kiedy non stop myślę o Tobie czy sen w którym się nie zjawiasz....
|
|
|
Przepełniłeś mój umysł bezkresną świadomością smutku...
|
|
|
. Gdy wchodziłam na gadu witałeś mnie zawsze średnikiem i gwiazdką , a teraz juz tego nie ma , jest tylko cisza.t
|
|
|
Tak na prawdę wszyscy na to czekamy , czekamy jak na autobus , który zaraz podjedzie na przystanek , z którego wygląda wiele ludzi oczekujących trafienia na miejsce spełnienia pragnienia .. gorzej bywa jak ten autobus się spóźnia , wtedy myślimy sobie , że przez roztargnienie pomyliliśmy godzinę , bądź coś z nami nie tak , jesteśmy beznadziejni albo odjechał nie chcąc nas w środku , bo nie zasługujemy na to by wsiąść i zająć swoje miejsce .. no właśnie , a gdy nie będzie miejsca ? gdy trzeba będzie ustąpić pomarszczonej staruszce z torbą pełną zakupów ? Tą staruszką może być ból , cierpienie , rozczarowanie
.. coś co i tak mimo wszystko nie da nam zaznać szczęścia mimo tego , iż byliśmy u jego progu . Więc może warto poczekać na ten autobus , który podjedzie wprost pod nasze serce i sam wskaże nam wolne miejsce , aby nie wpychać się tam gdzie jest ciasno , by nie wywołało to w nas uczucia złości , niszczenia , odtrącenia tego co piękne .. w końcu miłość w nienawiść przerodzić nie jest
|
|
|
Poddaje się, nie podejmując nawet walki, zbyt wiele dumy a za mało odwagi Rzeka goryczy niesie mnie do morza niespełnionych nadziei, fale rozterek wrzucają mnie do oceanu zatopionej miłości, a źródłem wszystkiego jest potok mych łez Zatapiam się w smutku, tonę w mych łzach, a ratownika jak nie było tak nie ma
|
|
|
obuchem w łeb.. zbierasz burzę, siejesz wiatr.
|
|
|
|