|
martyneczka123.moblo.pl
Mogę się staczać. Bez znaczenia czy szybko czy będzie to się działo rozdziałami. Mogę sięgnąć dna. Mogę zacząć pić palić a co najgorsze ćpać. Mogę uciekać z domu i n
|
|
|
|
Mogę się staczać. Bez znaczenia czy szybko czy będzie to się działo rozdziałami. Mogę sięgnąć dna. Mogę zacząć pić, palić a co najgorsze ćpać. Mogę uciekać z domu i nie wracać na noc. Mogę spać po jakiś melunach. Mogę zadawać się z ludźmi, którzy moim zdaniem mi pomagają.Mogę jeść i zaraz to zwracać.Mogę przestać spać.Mogę urozmaicać napisy na swoich nadgarstkach. Mogę pokochać własny ból. Mogę a Tobie gówno do tego. A wiesz dlaczego ? Bo swój czas na pilnowania mnie i zajmowania sie mną straciłeś na własne życzenie.Nie pytaj co u mnie, bo i tak nie usłyszysz odpowiedzi. A wiem, jak bardzo nienawidzisz ciszy.
|
|
|
|
To koniec i nie ma, że boli.
|
|
|
|
ej dzieciak, nie bój się, będzie lepiej!
|
|
|
|
` mimo wielu rozczarowań. Mimo wielu kłótni , cholernie mocnych smsów i pluciu sobie w twarz , nadal mam nadzieję. Mam nadzieję , że Nam wyjdzie. Że w końcu zrozumiesz co jest w życiu ważne. Że w końcu będę na tyle silna , aby móc trwać przy Tobie i dawać szczęście. Przecież się kochamy chyba nic więcej nie potrzeba. / abstractiions.
|
|
|
|
Im bardziej zboczony chłopak, tym lepsza zabawa. ♥
|
|
|
|
konsekwentnie doprowadziła do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne . zdarzało się, że nie chciała pogodzić się z kimś, z kim pokłóciła się o drobiazg albo przestawała dzwonić do mężczyzny, w którym była zakochana, bo dochodziła do wniosku, że związek z nim nie ma sensu . była bezkompromisowa w tym, co najprostsze ? chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna, choć tak naprawdę była słaba . nigdy nie zdołała wybić się w nauce czy sporcie, nie potrafiła utrzymać harmonii w swojej rodzinie .
|
|
|
kiedy już zamknę ten rozdział w życiu, postawię nad nim ostatnią kropkę i będę go mogła przeczytać bez żalu, nienawiści i smutku - tak, wtedy do ciebie przyjdę z butelką dobrego wina i porozmawiamy, jak zwykli znajomi. wtedy być może ucieszę się z twojego szczęścia. i wtedy może znów zapragnę znaleźć szczęście. ale teraz odejdź.. i pozwól mi odnaleźć siebie, bo właśnie się zgubiłam.//my_error
|
|
|
|
no tak. zrobiłam wyjątek. ubrałam swoje kozaki na szpilkach, żakiet i eleganckie spodnie. wyprostowałam włosy, pomalowałam oczy i nabłyszczyłam lekko usta. weszłam do tej klasy z prezentem w ręku, którego na wstępie zostawiłam pod choinką. usiadłam obok znajomych zajadając się jedynymi, porządnymi smakołykami - piernikami. oczywiście zrobiłam oszałamiające wrażenie, bo nigdy wcześniej nie zdejmowałam z siebie dresów. później dzielenie się opłatkiem, sztuczne, przesładzane uśmiechy i fałszywe ' wesołych świąt ' . wyjebanie jakiegoś wina po całej tej dennej atmosferze i spalenie kilka szlugów nie sprawiło Mi tylko radości co ściągnięcie tych okropnych butów w domu. nienawidzę szpilek.
|
|
|
|
Wypijmy za wszystkich ukochanych , którzy zmienili się w łamaczy serc . za wszystkie kocham , które tak szybko straciły swoją magię . za wszystkie łzy , zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami . oraz za żegnam , które niszczyły nie tylko nasze życie , ale również doprowadzały do destrukcji serca .
|
|
|
|
Może i mnie zrani, ale chcę z nim być, chcę być jego - wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
|
|
Masz na 14-tego swoją drugą POŁÓWKĘ?- bo moja już się chłodzi. ;p
|
|
|
|