|
martusia005.moblo.pl
świetne
|
|
|
chcę znów łapać w ręce deszcz,
nie czuć pośpiechu, lubić kwiecień.
opowiadać ci jak bardzo chcę stąd uciec,
nosić otwarte okna myśli. chcę znów tak oddychać.
|
|
|
tak cholernie Cię kocham,
ale coraz częściej myślę,że bez Ciebie jest mi łatwiej.
|
|
|
jeszcze, raz zmierz, mnie wzorkiem, a podejdę, i dam Ci w twarz. jeżeli, masz problem, miej odwagę, mi to powiedzieć, prosto w oczy, a nie obrabiaj, tyłka za plecami, zdziro.
|
|
|
powiedział, że mnie kocha. powiedział, że mnie kocha. chodziła w kółko, powtarzając z niedowierzaniem. tyle, czasu czekała, na te słowa. zaczęła, skakać, niekontrolowanie z radości. zapomniała, o tym, że zamiast odpowiedzieć, to samo, odeszła, myśląc, że się przesłyszała
|
|
|
'kolejna zmiana nastroju za 3 minuty'
|
|
|
kazał mi zapomnieć. równie, dobrze mógł mi kazać skoczyć z dwudziestopiętrowego wieżowca. to byłoby stanowczo łatwiejsze do wykonania.
|
|
|
- Bo Ty jesteś , jesteś , nie wiem jak Ci to powiedzieć..
- No jestem ?. - zapytała zniecierpliwiona.
- Jesteś moją najlepszą ..
- Powiedz to w końcu.!
- najlepszą. mhmm. naprawdę .. moją najlepszą kumpelą.
- Ach tak , kumpelą. Nawzajem . - odparła rozczarowana.
|
|
|
chciałabym mieć kogo kochać , kogoś przytulić i
do kogoś móc się uśmiechać bez przerwy
|
|
|
i nawet ten codzienny dźwięk porannej wiadomości od niego nie cieszy już tak bardzo .
bo wiem, że nigdy z nim nie będę .
|
|
|
-co o nim myślisz?
-nie wiem jak to wyrazić.. widzisz tą gwiazdę?
-widzę
-tym dla mnie jest on. wiem, że jest daleko i nigdy nie będzie bliżej. widzę go, a nie moge dotknąć. patrząc na niego wiem jak dobrze byłoby mi przy nim.
|
|
|
|