|
martula123.moblo.pl
Chyba trochę za bardzo Cię lubię i chyba trochę za bardzo mi na tobie zależy . Chyba.
|
|
|
Chyba trochę za bardzo Cię lubię i chyba trochę za bardzo mi na tobie zależy . Chyba.
|
|
|
-nauczyłam się być znów szczęśliwa , ale ty to spieprzyłeś .- ciekawe jak . ? - odpisałeś na wiadomość , a ja sobie wmówiłam , że jesteś w stanie znów mnie pokochać .;(( - ale to była tylko wiadomość . nic wielkiego . - dla ciebie nic wielkiego , a dla mnie kolejne złudzenia .
|
|
|
tak , jestem chora na głowe , kocham Cię już 2 lata i dalej żyję , kurwa mać .
|
|
|
I znów poczuć , że wcale nie jestem Ci obojętna - bezcenne.
|
|
|
Opowiem Ci kiedyś, jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.
|
|
|
Przysięgałam, że nie pozwolę mu wrócić a wystarczyło kilka słów i znów przyjęłam go z otwartym sercem. Jestem głupią, naiwną dziewczynką, która wybaczy wszystko byleby był.
|
|
|
tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach, to żal w sercu, to nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.
|
|
|
Bo najlepiej jest mnie totalnie olać. Masz racje, jestem przecież tylko kolejną, zakochaną w Tobie durną dziewczyną, która oddałaby za Ciebie życie. Masz racje. Nie warto zawracać sobie mną głowy.
|
|
|
Lubię być pod wpływem alkoholu. Mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana
|
|
|
- Psze Pani ja nie chce siedzieć w ławce z tą męską dziwką. - A ja z tą dziewczyną, która nie może zrozumieć, że ją kocham ! - a ja mam to w dupie, zaczynamy lekcję.
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież.. trzeba grać.
|
|
|
nienawidziła go, tak, nienawidziła, ale lubiła na niego popatrzeć jak się mijali, lubiła czytać stare sms-y od niego, chciała żeby za nią tęsknił, głupio się przyznać, ale ona też tęskniła.
|
|
|
|