|
martula123.moblo.pl
Skad mam wiedzieć że mnie kochasz? Bo widzę Cię gdy zamykam oczy
|
|
|
-Skad mam wiedzieć, że mnie kochasz? -Bo widzę Cię gdy zamykam oczy,
|
|
|
kochana , przyjdzie czas kiedy to jemu będzie zależeć , a ty będziesz miała to w dupie .
|
|
|
a teraz odpierdole Ci takie "patrz, co straciłeś", że się nie pozbierasz.
|
|
|
Kiedyś byłam grzeczną dziewczynką. Teraz nastąpił obrót o 180 stopni. Piję, źle się zachowuje i się zakochałam. To ostatnie jest najgorsze.
|
|
|
I teraz oboje jesteśmy aktywni.... jednak nikt z nas nie ma na tyle odwagi by napisać, mimo że tyle razem przeszliśmy
|
|
|
ostatnimi swoimi siłami powiedziała sobie ' będę walczyć, nie o nas - o siebie '. a wraz z kolejnymi słowami oddech przychodził łatwiej, nie czuła ucisku w klatce piersiowej. bez Niego wszystko zdawało się być łatwiejsze.
|
|
|
Byłam pijana, ledwo stałam na nogach. Na nic prawie nie miałam siły. Jedyne co byłam w stanie wtedy zrobić to wykrzyczeć, że Cię kurwa kocham ! Na to zawsze mam siłe.
|
|
|
Widziała zazdrość w Jego oczach, gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu . Było już cholernie ciemno i głośno. Zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. Poczuła wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . Uśmiechnęła się do ekranu , po czym zapytała kumpla : -uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?.
|
|
|
Wybieraj: ja, Kopciuszek, Śnieżka albo Smerfetka. Ale przecież one nie istnieją. Nooo, to zostałam Ci tylko ja.
|
|
|
Zawsze wierze w lepsze jutro, choć przed oczami wciąż mam Twoją twarz. Wstaje rano i wiesz, zawsze zerkam na ekran komórki, wciąż liczę że może jeszcze się odezwiesz.
|
|
|
Mama mówiła, dla ludzi bądź grzeczny no i miły.Ciężka sprawa, gdy po ziemi chodzą same skurwysyny.
|
|
|
Musnął delikatnie moje usta. Jedną ręką odgarnął mi włosy. Siedzieliśmy obok siebie. Nasze twarze tak bardzo zbliżone. Jego ciepły oddech owiał mój policzek.. Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Mimo, że wkoło byli ludzie nie widzieliśmy po za sobą świata. Kolejne muśnięcie. Przyśpieszone bicie serc. Świat zawirował, pokrył tysiącem barw, a życie nabrało sensu.
|
|
|
|