|
Szczęśliwa? Nigdy dotąd nie byłam tak szczęśliwa.
Maciek jest najbrzydszym facetem, jakiego miałam w życiu, prawda, Agnieszko?
Sama widziałaś. Nie kupuje mi kwiatów, nigdy dotąd nie powiedział, że mnie kocha.
Ale wiem, że to dla mnie hoduje kwiaty w ogródku przed naszym domkiem w Pile.
Po co komuś jakieś wyświechtane "kocham cię", skoro facet wstaje przed tobą,
robi ci śniadanie i na talerzyku układa serduszko z truskawek? No po co?
Nie umie tańczyć, nie ma czasu na czytanie książek, do czarnego garnituru
założyłby brązowe buty, tylko dlatego, że są nowe. Ale ja już wyrosłam
z marzeń o tańcu w deszczu,
z różową wstążką we włosach. Może się okazać, że jest czarna.
|
|
|
Wiele razy wyobrażam sobie...
..., że nagle stajesz w moich drzwiach i pytasz czy możesz wejść.
Serdecznie Cię zapraszam, podaję coś do picia i jakieś słodkości.
Siedzimy w jednym pokoju, jest cicho, bardzo cicho ponieważ okazuje się,
że my nie potrafimy ze sobą rozmawiać, nie mamy o czym.
Mimo, że bardzo pragnę okazać Ci jakąś odrobinę czułości,
zainteresowania nie potrafię, ale wciąż pragne żebyś był.
Czy kiedyś się spotkamy? Czy będziemy umieli ze sobą rozmawiać?
Czy będziemy jeszcze chcieli przytulić się do siebie?
|
|
|
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę
między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz.
I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie,
a przebywanie w czyimś towarzystwie
nie oznacza bezpieczeństwa.
I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki
nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie,
a prezenty nie są obietnicami.
A potem zaczniesz akceptować swoje porażki
i znosić je z podniesioną głową, otwartymi
oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem
i gniewem dziecka.
I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności,
ponieważ jutro jest zbyt niepewne,
by coś na nim budować.
Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet
rozkoszne ciepło słońca parzy skórę,
gdy zbyt długo go zażywasz.
Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę,
zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty.
I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść...
Że naprawdę jesteś silny
I że masz swoją wartość.
|
|
|
Zamknęłam twój dziennik. Ostatni wpis sprzed miesiąca. Więcej już nie nigdy nie napiszesz. Już więcej nie
obudzę się ze świadomością,
że ty też nie śpisz i czekasz na moje przebudzenie. Nie będę zasypiać z uśmiechem na ustach,
po usłyszeniu zwykłego „kocham cię”.
Nie napiszę ci w środku dnia, że tęsknię, nie zapytam, co robisz i gdzie teraz jesteś.
Nie spojrzę ci w oczy, nie dotknę. Nawet nie poczuję ciepła twojej dłoni, które potrafiło mnie uspokoić./Sorensis
|
|
|
Czasami mam ochotę zadzwonić do Ciebie w środku nocy, tak jak kiedyś, pamietasz? Chociaż wiem, że już dawno zmieniłeś numer. Chciałabym,ale nie po to by prosić o wybaczenie, czy wykrzyczeć Ci moje uczucia.Zadzwoniłabym po to, by usłyszeć znów Twój głos w słuchawce, który wystarczył by mnie uszczęśliwić.
|
|
|
Wiesz co najbardziej boli? Idziesz w te same miejsca, ale bez tych samych ludzi.
|
|
|
Jeśli on leci za suką, to ściągnij mu kaganiec,odepnij smycz i puść wolno. Niech ucieka, tylko później niech nie piszczy pod drzwiami.
|
|
|
Fuck You. My heart it`s only mine !!!
|
|
|
Byli parą idealną. On wlewał, ona wylewała.
On wódkę, ona łzy.
|
|
|
Misiu, to nie bajka o Puchatku, tu nie dostaniesz czegoś słodkiego za każdy uśmieszek.
|
|
|
To głupie uczucie , przypominam sobie jak rozmawialiśmy, mieliśmy wspólne plany , marzenia, tyle rzeczy które chcieliśmy zrobić razem. Nie mogę wyobrazić sobie tego, że dzielisz to wszystko z nią.
|
|
|
|