|
mandarynkaa.moblo.pl
Zdyszana wbiegła do szpitala na ławce widząc jego rodziców już przez cały korytarz zaszlochana zaczęła krzyczec 'Co z Nim'.Matka wypłakiwała się w mankiet ojca który udaj
|
|
|
Zdyszana wbiegła do szpitala,na ławce widząc jego rodziców już przez cały korytarz zaszlochana zaczęła krzyczec 'Co z Nim'.Matka wypłakiwała się w mankiet ojca który udając silnego za wszelką cenę starał się nie uronic łez.'Odzyskał przytomnośc i chce z Tobą rozmawiac'-odrzekł lekarz,wychodząc z sali.Opierała się o ramę łóżka,łapiąc chłopaka za dłoń.Na śniadą pościel spadały krople łez pozostawiając czarne ślady.Delikatnie otworzył oczy.'zrobisz coś dla mnie ?'zapytał .Potwierdzająco kiwnęła głową.'Kochanie błagam Cie raz w życiu ten ostatni nie przerywaj mi i daj powiedziec to co chce do końca'-szepnął.Uśmiechnęła się.'Ktoś tam na górze mnie już potrzebuje..Przepraszam Cię za wszystko wiem ile prze ze mnie się nacierpiałaś.Skarbie spotkamy się jeszcze tam po tej drugiej stronie podobno lepszej.Kocham Cię dziewczynko i zawsze będę' wypowiadając te słowa przymknął powieki,a na małym telewizorku ukazała się długa ciągła linia./slaglove♥
|
|
|
|
marzenia są dla tchórzy,
odważni mają co chcą.
|
|
|
- zaraz będzie obiad. - nie jestem głodna, mamo. wystarczająco się najadłam. - czym? - brakiem miłości i pseudo przyjaźnią. / masz_malego
|
|
|
Ze łzami w oczach wybiegła z domu, w garści trzymając pudełko tabletek i pół litra czystej. Usiadła na polu, połykając i dokładnie zapijając wódką wszystkie tabletki. Strumienie łez spływały po jej policzkach. 'ostatni raz..ostatni raz usłyszeć jego głos' - powtarzała sobie. Zadzwoniła. Odebrał. -Cholernie Cię kocham, kretynie. Bez Ciebie już dłużej nie mogę żyć. -wyszeptała i straciła przytomność. Nigdy nie usłyszała odpowiedzi w słuchawce, 'że ona też była jego całym światem'. /correct
|
|
|
uwielbiam wstawać z łóżka z myślą, że nie muszę się spieszyć bo do szkoły się nie wybieram. / maniia
|
|
|
' Przyjaciel jest to nasze odbicie w lustrze życia,przeglądamy się bo musimy.Gdybyśmy go nie mieli,nie wiedzielibyśmy jak żyć.Przyjaciel nas wspiera w chwilach smutku i śmieje się z nami w chwilach radości.Zawsze jest przy nas.Bez niego wszystko traci sens. ; * ' / mandarynkaa ( z fb wzięłam )
|
|
|
Gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałabym z nimi, zeszła bym na dół i próbowałabym ich wszystkich złapać. / mandarynkaa
|
|
|
,,Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć". / Paulo Coelho
|
|
|
hmm ... dla świata możesz być nikim, skończoną KURWĄ! ale dla niego jesteś całym światem / mandarynkaa
|
|
|
Kupiła jabłkowo-miętowego Tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na Tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj . ! / mandarynkaa ( z fb wzięłam )
|
|
|
Nie odzywał się do Niej już kilka dni. Nie mogła tego znieść. Nie potrafiła zrozumieć dlaczego ciągle jest dla Niej całym światem. Płakała, paliła fajki i myślała nad sensem swojego istnienia. 'Nie mam Jego...czyli tak naprawdę nie mam nic. Nie mogę oddychać, nie mogę jeść, nie mogę pić, nie mogę się na niczym skupić. Nie chcę żeby dalej tak było.'- krzyczała. Zadzwoniła do swoich przyjaciółek. 'Bardzo Was kocham, pamiętajcie o tym. Przepraszam!' Naciskając czerwoną słuchawkę szloch rozrywał Jej gardło. Łzy tonęły w Jej oczach. Wyszła z domu i już więcej nie wróciła.../justholdme
|
|
|
bo świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia / mandarynkaa
|
|
|
|