 |
malyyyna.moblo.pl
noszę w sobie niesamowity bałagan. w głowie w sercu w życiu. znowu leżę na podłodze i wiem że muszę wstać ale nie mam siły.
|
|
 |
noszę w sobie niesamowity bałagan. w głowie, w sercu, w życiu. znowu leżę na podłodze i wiem, że muszę wstać, ale nie mam siły.
|
|
 |
nikt nie da rady zająć twojego miejsca.
|
|
 |
w tym momencie uprzejmie pierdole życie.
|
|
 |
Najgorsze jest życie z nadzieją. wstajesz rano i myślisz 'a może jednak'. żyjesz nią cały dzień , i myśląc , że może będzie po Twojej myśli uśmiechasz się pod nosem. jednak przychodzi wieczór i dochodzisz do wniosku , że to tak cholernie nierealne by było prawdziwe. nadzieja pryska, a Ty ledwie wytrzymujesz kolejne rozczarowanie.
|
|
 |
Tak. Przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
 |
Najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić, będzie to jak mi wszystko wytłumaczysz i jak na myśl o "Was" nie pęknie mi serce.
|
|
 |
- co byś dała za jego ciało ? - szczerze ? nic , ale za jego serce oddałabym wszystko .
|
|
 |
ponoć tego kwiatu to pół światu ,
a ja natrafiam na te zerwane ,
albo te będące pod ochroną .
|
|
 |
szepnął: '' za dużo oczekujesz'' i odszedł...
|
|
 |
bo ja jestem tą cholernie sentymentalną idiotką, która siedzi na parapecie, patrzy w gwieździste niebo i wspomina każdą chwilę z Tobą.
|
|
 |
Wiem, że jeśli on tylko zechce, oddam mu wszystko, nie przejmując się konsekwencjami.
Jestem w stanie ze wszystkiego zrezygnować.
|
|
 |
A teraz leząc na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.
|
|
|
|