 |
malyyyna.moblo.pl
Wszystko co chce to ty Kochasz mnie? Tak Dasz mi jeszcze jedną szanse? .... NIe.
|
|
 |
-Wszystko co chce to ty , Kochasz mnie? - Tak - Dasz mi jeszcze jedną szanse? - .... NIe.
|
|
 |
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
 |
zależy mi na tobie wyszeptała patrząc mu głęboko w oczy. nie warto odpowiedział i przytulił ją ostatni raz...
|
|
 |
Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez.
|
|
 |
Wiem tylko że jest mi zimno, że się zgubiłam i że życie znów stało się ciężkie .
|
|
 |
Kolejna łza spłynęła po jej twarzy. Otarła ją szybko dłonią, wstała i ruszyła przed siebie. Nie chciała pamiętać jego twarzy, kiedy mówił, że to już koniec. To dla niej za dużo.
|
|
 |
-Dalej go kochasz? -Ja już nie wierze w miłość. -A powinnaś, miłość jest dobra. -Tak? To wytłumacz mi, co jest dobrego w złamanym sercu, bólu i smutku ?
|
|
 |
A co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała , że cholernie tęsknię , że nie daję rady .. ?
|
|
 |
- dlaczego Ty ją tak traktujesz.? - niby jak.? - tak jakbyście się nigdy nie znali, jakbyś nigdy nie mówił ją jak bardzo kochasz, jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie. - po prostu przestałem udawać, to wszystko.
|
|
 |
kupiłeś mi wodoodporny tusz i wręczając go wyszeptałeś, że musimy porozmawiać. nie potrzebowałam rozmowy. dla mnie wszystko, było już jasne.
|
|
 |
I just wonder, do you ever, think of me,
|
|
 |
obiecałam sobie, że koniec z tym bezsensownym rozczulaniem się, nad własnym pokrzywdzeniem przez chore przeznaczenie, czy kolejnego bezdusznego mężczyznę. że nigdy więcej nie zrezygnuję z ulubionego kakao, bo nie będę w stanie go wypić, z powodu dławienia się łzami. koniec z przeklinaniem na życie i chodzeniem po nocach w deszczu, krzycząc jakie to życie jest beznadziejne, a ja nieszczęśliwa.
|
|
|
|