 |
malyyyna.moblo.pl
Piszę ten list bo wiem że już nigdy się nie spotkamy. Chciałabym Ci wszystko wyjaśnić lecz to takie trudne ... Przepraszm Cię za to że straciłaś przeze mnie tyle
|
|
 |
Piszę ten list, bo wiem, że już nigdy się nie spotkamy. Chciałabym Ci wszystko wyjaśnić lecz to takie trudne ...
Przepraszm Cię za to, że straciłaś przeze mnie tyle czasu. Przepraszam za wszystki moje łzy i zmartwienia, którymi Cię obciążałam. Teraz wiem, że wszystki krzywdy Tobie wyrządzone to była moja wina. I mogę Ci obiecać, że nigdy więcej mnie nie zobaczysz, ponieważ gdy to przeczytasz mnie już nie będzie. Nie obwiniaj siebie, zrobiłam to, bo musiałam. Sam powiedziałeś, że nie chcesz mnie widzieć, a więc twoje życzenie spełnione. Moje marzenia o wspólnym życiu, dzieciach się nie spełniły i już nie spełnią. Chciałabym żebyś chociaż ty był szczęśliwy.
I pamiętaj, że zawsze będę Cię kochać.
|
|
 |
' na nią szkoda Ci czasu , na mnie szkoda Ci serca , bo boisz się , że znowu zacznie szybciej bić...'
|
|
 |
" I może kiedyś się dowiemy , czego tak na prawdę chcemy .. ' .
|
|
 |
i myśli ,bo nie potrafisz zapomnieć..
|
|
 |
Przytulona piersiami do Jego pleców wsłuchiwałam się w Jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin Jego obecności...
|
|
 |
tęsknie, nie za tą osobą, którą teraz jesteś, ale za tą którą kiedyś byłeś.
|
|
 |
Nie wierzę w czary. Nie wierzę również w miłość od pierwszego wejrzenia, ale to nie to samo. Niektórym jednak przydarza się: spojrzą w lewo i w gardle ich zatyka, serce wali, krew skronie rozsadza. Ani jeść, ani spać. Podobno. Miłość.? Urzeczenie, zafascynowanie, pragnienie, wariactwo - ale to nie miłość, która jest uczuciem najgłębszym, rośliną dojrzewającą powoli. Aby rozkwitła potrzeba wzajemnej troski, zbliżenia dusz stopień po stopniu, aż nie będzie tajemnic, barier, a sama tylko bliskość, jakby się było jedną osobą. Miłość jest dążeniem do jedności. Pełna jedność jest niemożliwa, zawsze gdzieś tam człowiek pozostaje samotny. Ale miłość drugiej osoby ułatwia istnienie, nadaje mu sens.
|
|
 |
Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się mną, bo jestem jeszcze mała. Obiecałeś.
|
|
 |
Są takie dni, kiedy siedzę i patrzę w dal bez celu.. Drażnią mnie głośne dźwięki, mocne światło, chcę usiąść z kakao przed telewizorem, być w fotelu i trwać w niespełnionej ciszy.. Ale nie mogę. Wtedy- jakby w cichym proteście- w duszy układają się słowa.. Piszę. "Czasem czuję się taka zagubiona. Patrzę na własne oblicze i nie wiem, co mam myśleć. Mówię, że nie jest mi potrzebny, że jest IDIOTĄ! Chociaż czasem chciałabym się wtulić w zapach, który go otacza i usłyszeć 'wszystko będzie dobrze, Mała...' W weekendy zawsze jestem sama, zresztą byłam od dzieciństwa. Jeśli coś wtedy robiłam, czyniłam to jakby w połowie. Naprawdę nie często mi to przeszkadzało. To źle? Wiele pytań krąży wokół. Nie potrzebuję ICH, sama ustawiłam sobie granicę. Ale czasami.. tak strasznie mi Go brakuje... Żeby po prostu był...
|
|
 |
A jak umrę pochowajcie mnie na brzuchu, żeby wszyscy mogli pocałować mnie w dupę.
|
|
 |
`.Mówią: 'walcz o to co kochasz..!' A potem: 'Daj sobie spokój z tym'
|
|
 |
Jej oczy już nie błyszczą, włosy spięte, usta milczą..
|
|
|
|