 |
malyyyna.moblo.pl
Jeśli ludzie niedojrzali mieliby się pobierać to trzeba byłoby przygotować dla nich specjalny tekst przysięgi małżeńskiej: Ja egoista biorę ciebie moja naiwna of
|
|
 |
Jeśli ludzie niedojrzali mieliby się pobierać, to trzeba byłoby przygotować dla nich specjalny tekst przysięgi małżeńskiej: "Ja, egoista, biorę ciebie, moja naiwna ofiaro, za żonę i ślubuję ci, że w dobrej i złej doli będę się troszczył wyłącznie o siebie i że nie opuszczę ciebie tak długo, jak długo będzie mi z tobą wygodnie."
|
|
 |
Jak zatrzymać Ciebie mam i ten czas ?
|
|
 |
nie szukaj ideału, bo ideałów nie ma
znajdź kogoś kto denerwuje Cię jak nikt inny
kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata
przy kim nie będziesz chciała udawać nic
|
|
 |
Tak często udaję szczęśliwą, że nawet nie wiem kiedy naprawdę jestem szczęśliwa.
|
|
 |
chciałabym do Ciebie przyjść tak na całe życie, mogę ?
|
|
 |
dla Ciebie może i jest to głupie, bezsensowne, ale ja nie dążę do tego celu, gdyby mi na tym nie zależało.
|
|
 |
za mała na takie wielkie problemy .
|
|
 |
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj, jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń. ' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
 |
Chciała nieustannie gubić się w jego kołdrze, wchłaniać jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. Chciała wiedzieć, że cokolwiek by się działo, może tam zostać.. Bo tam było jej miejsce - przy jego sercu.
|
|
 |
I mówisz sobie ' dam radę,chuj z tym.'
|
|
 |
Nie potrafiła oprzeć się urokowi jego oczu , który przeszywał ją i powodował drganie nawet najmniejszej komórki jej ciała
|
|
 |
nie jestem gotowa na bycie Twoją koleżanką.
|
|
|
|