|
malyyna.moblo.pl
I przychodzi w Twoim życiu taki moment ze gdy spoglądasz przez okno i widzisz tam deszcz masz ochotę stanąć na środku podwórka i zacząć najzwyczajniej w świecie pł
|
|
|
I przychodzi w Twoim życiu taki moment , ze gdy spoglądasz przez okno i widzisz tam deszcz , masz ochotę stanąć na środku podwórka i zacząć najzwyczajniej w świecie płakać.
|
|
|
-Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich porównujesz do Niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że On nie zrobiłby tego i tamtego, a to i tamto. Nie rozumiem Cię, może zamiast porównywać Go z innymi, zabierzesz sie w końcu za Niego?! - O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się, owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśy i nie będziemy razem... - Przyjaciel- przyjacielem, z tego co wiem, On nie jest gejem.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
złapał mnie za rękę i pociągnął w swoją stronę. spojrzał na mnie przeszywającym wzrokiem. - nie uwolnisz się od tego uczucia do mnie. nie teraz. - syknął. wysłałam w Jego kierunku błagalne spojrzenie. - nie będziesz się z Nim umawiać. to wbrew temu co mi powiedziałaś rok temu. pamiętasz? - zaczęłam grzebać w odległej pamięci, aż wreszcie wiedziałam o czym mówi. - pamiętam. no i? - szepnęłam, przez łzy. - wiedziałaś, że kręcę z kilkoma dziewczynami. wiedziałaś, że niektóre podobały mi się bardziej od Ciebie. jednak zaimponowałaś mi czymś. siłą walki. walki, o mnie. powiedziałaś wtedy, że nie poddasz się. nie odpuścisz dopóki nie dojdziesz do celu. powiedziałaś, że to frajerów się kocha. i jeszcze, że to ja jestem największym frajerem jakiego znasz. - zaimponowałam? pf. - czemu rozpamiętujesz to, co było rok temu? - zapytałam. - bo teraz ja Ci coś powiem. kocha się idiotki. a Ty jesteś największą idiotką jaką znam.
|
|
|
-Mówi się: "Jak kocha to wróci"
-Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo?
|
|
|
Sztuką jest mieć wyjebane nawet, gdy pęka Ci serce...
|
|
|
Gdy byłam mała, wierzyłam, że prezenty przynosi Święty Mikołaj, że najlepsi przyjaciele nie kłamią, że schowanie się pod biurkiem pomoże mi spokojnie przeczekać kłopoty. Wierzyłam, że bajki na dobranoc nie są tylko wymyślonymi historiami. Teraz chcę wierzyć tylko w to, że dam sobie radę jeśli tylko zechcę, a ty będziesz gotów, w każdej chwili mi to umożliwić. Czy to na prawdę tak dużo?
|
|
|
'Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, mów prawdę.'
|
|
|
W wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować.
A przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać.
Musimy upadać, po to, żeby umieć się podnieść.
Podnosimy się po to, by za jakiś czas upaść znowu.
Głupie?
Nie, takie właśnie jest życie.
|
|
|
malyyna dodano: 17 października 2010 |
|
|
|
- Kocham Cię .
- Nie przeklinaj przy dzieciach xD
|
|
|
- Czym dla Ciebie są marzenia?
- Czymś o co warto walczyć do końca
- A szczęście?
- Szczęście kryje się w marzeniach; **
|
|
|
|