|
malydebil.moblo.pl
pijacki bełkot łączy w pary ludzi.
|
|
|
pijacki bełkot łączy w pary ludzi.
|
|
|
gdyby nie to, że już nie mamy tylu spięć to zbiłbym termometr i wpierdolił rtęć.
|
|
|
Nie oczekuj ode mnie niczego. nie czekaj na mnie. nie licz na to, że się zaangażuję. nie męcz mnie połączeniami i smsami z pytaniem gdzie jestem, z kim i co robię. nie oczekuj ode mnie cudownych wyznań miłosnych i zainteresowania Twoją osobą. ja kocham wolność. kocham być sama. nie być od nikogo zależna. kocham brak ograniczeń, swobodę. nie próbuj mnie, bo i tak w efekcie stwierdzisz, że jestem suką.
|
|
|
Kocham cię. Przestań istnieć. Niech lunie gradobicie, niech porozcina ci czaszkę, albo po prostu, kurwa, idź i schowaj się do domu. Przestań istnieć w mojej głowie.
|
|
|
|
gdzieś między piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość
|
|
|
Lubisz mnie, lubisz mnie palancie. Ale sam tak bardzo nie wiesz co może z tego wyjść, że robisz te wszystkie dziwne rzeczy. Też cię lubię. Lubię cię, kretynie, tylko tak bardzo nie wiem co to oznacza, że nie mogę z tobą rozmawiać. Najwyżej mogę spać w twoim łóżku, nic więcej.
|
|
|
Na komórce nie było żadnych nieodebranych połączeń ani, esemesów - był tylko napis: Nikt cię nie kocha.
|
|
|
wiara nie żyje. miłość leży gdzieś chłodna. odwaga to plotka. [Miuosh]
|
|
|
wypijmy za nas, nim dla nas będzie za późno. zdrowie, kochana, i spierdalaj, kurwo.
|
|
|
|
" Potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach,kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź. "
|
|
|
Płaczę. Siedzę na łóżku i płaczę. Nie uśmiecham się już tak jak kiedyś, a moje oczy straciły ten blask. Wyję z bólu do poduszki i nie mogę znaleźć sobie miejsca. Czy tak wygląda miłość? Tak wygląda to najpiękniejsze uczucie? Tak wygląda wszystko, o czym każą nam marzyć od małego? Jeśli tak, to ja podziękuję. / md.
|
|
|
|