|
malyblondserek.moblo.pl
Weekend spędzę popijając herbatę z ulubionego kubka i grzejąc tyłek pod ukochanym kocykiem. malyblondserek
|
|
|
Weekend spędzę popijając herbatę z ulubionego kubka i grzejąc tyłek pod ukochanym kocykiem. / malyblondserek
|
|
|
Wytłumacz mi na chuj ja się staram? na chuj przejmuje się twoimi problemami i staram ci się pomóc, skoro ty i tak masz to w dupie? / malyblondserek
|
|
|
Tak, olej mnie, co tam. Poradzę sobie, ale pamiętaj że później ja odwdzięczę się ty samym. I wtedy będziesz miał okazję poczuć się jak ja w tej chwili. / malyblondserek
|
|
|
Nie potrafię patrzeć na cierpienie najlepszego przyjaciela. Chociaż moje jest sto razy większe. Zawsze usłyszy ode mnie słowo pocieszenia i skieruje ku niemu swój uśmiech. Jest dla mnie naprawdę bliski i boli mnie to jak on się męczy. / malyblondserek
|
|
|
' ... nie poznaje tych ludzi, którzy kiedyś byli mi naprawdę bliscy.
nie rozumiem niektórych sytuacji, niektórych ludzi, siebie.
sama nie wiem czego chcę.
wiem jedno, nie chcę już z tym wszystkim żyć.
chciałabym zapomnieć to wszystko i zacząć życie od nowa, totalnie od zera.
lecz tak się nie da. a szkoda...' / wpis z fotobloga.
|
|
|
Nie patrz się tak na mnie, tylko mnie kurwa przytul. /malyblondserek
|
|
|
Daj o sobie zapomnieć, błagam! / malyblondserek.
|
|
|
|
AAAAA ORGAZM NAPISAŁ DO MNIE AAAAA! ♥ BOŻE, BOŻE, BOŻE. BOJE SIĘ ♥ KURWA KURWA KURWA IHHIHIHI HHUHUHU HEHEHEH AH OH UH EH XOXO, JA PIERDOLE, I CO TERAZ I CO I CO I CO?! ŁIIIIIIIII ♥♥. - A nie to tylko powiadomienie o jego urodzinach ._.
|
|
|
|
nie wiem co się dzieje bo.. przestałam czuć. tak po prostu przestałam czuć, kochać. nie czuję już jak krew płynie w moich żyłach, jak rumienię się na twój widok. czy umarłam?
|
|
|
|
"lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru.
-Jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy.
- zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę.
- obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając.
- nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział.
- zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho.
- uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem.
- kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział.
- i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok.
- tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi sms'a o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?""
|
|
|
|