 |
maluutkax33.moblo.pl
idź idź idź póki życiem tętni twoja nić idź prosto kiedy będą pluć i kpić idź bo żyjesz nie po to żeby żyć idź byś był czysty kiedy przyjdzie zgnić
|
|
 |
idź , idź , idź póki życiem tętni twoja nić , idź prosto , kiedy będą pluć i kpić , idź , bo żyjesz nie po to , żeby żyć , idź , byś był czysty , kiedy przyjdzie zgnić . / eenigmaa .
|
|
 |
to coś niczym seks, słodki jak likier, władza smakuje jak Snickers.
|
|
 |
- nie mogę o pewnej dziewczynie zapomnieć . - o to pewnie zawróciła Ci w głowie ? - tak , ona jest zajebista , inna niż wszystkie . - pewnie śliczna, co nie ? - tak, ale to się nie liczy , ufam jej bardziej niż komukolwiek . - to jej zazdroszczę ;) . - nie masz czego , to o ciebie chodzi ;( . / rozmowa z przyjacielem .
|
|
 |
bo ja mam swój świat i swoje kredki .
|
|
 |
mogę spadać w dół milion razy. mogę być na dnie co drugi dzień - ale mam świadomość , że jeśli upadłam, muszę wstać, i tak robię - to daje mi kopa, by być silniejszą. pozwala sprawdzić swoje siły - daje satysfakcję z osiągniętego celu. / veriolla
|
|
 |
[ cz. 3 ]Wręczył jej jedną lampkę a drugą zatrzymał dla siebie. Spojrzał na nią i umoczył swoje usta w winie. "Za miłość." Powiedziała unosząc w górę wypełniony po brzegi kieliszek. "Za miłość" powtórzył i stuknął ponownie popijając. Stali wtuleni w siebie obserwując gwiazdy przez duże okno pokoju. Nagle dziewczyna odsunęła się i usiadła pod ścianą tuląc kolona do klatki piersiowej. "Za dwa dni muszę wracać." Spojrzała na niego ocierając dłonią spływające po jej policzku łzy. Usiadł koło niej i cicho wyszeptał do ucha "Obiecuję, że to będą najwspanialsze dwa dni w twoim życiu" po czym mocno ją przytulił całując w głowę. / ciamciaa ♥
|
|
 |
[ cz. 2 ]Wrócił na górę. Długo stał pod drzwiami swojego pokoju bojąc się wejść. Kiedy miał złapać za klamkę drzwi się otworzyły. Stali naprzeciwko siebie w milczeniu. Błądzili wzrokiem po swoich ciałach a każde z nich czuło przechodzące dreszcze. Złapał ją w ramiona i mocno przytulił do siebie. Chowając swoją twarz w jej długich blond włosach czuł spływającą po policzku łzę. "Tak bardzo za Tobą tęskniłem." Stanęła naprzeciwko niego i z uśmiechem na ustach odpowiedziała "Wzajemnie kocie." pukając go ręką w ramię. Uśmiechnął się i łapiąc za dłoń wciągnął ją do swojego pokoju. "A teraz opowiadaj co u Ciebie. " Patrzyła na niego jak na debila. "Ja tu do Ciebie przyjeżdżam. Tułam się pół polski a Ty pytasz co u mnie." roześmiała się. Uśmiechnął się i spuścił wzrok. "Wybacz skarbie." Wyciągnęła rękę i delikatnie dotknęła jego policzka po czym zbliżyła swoje wargi do jego. Po chwili wstał .. podszedł do szafki, z której wyciągnął czerwone wino i dwa kieliszki. / ciamciaa ♥
|
|
 |
[ cz. 1 ] Wszedł do mieszkania niezauważalny. Zdjął buty, kurtkę powiesił na wieszaku i cicho ruszył po schodach na górę. Idąc korytarzem do łazienki usłyszał w swoim pokoju cichy szept. Otworzył delikatnie drzwi i zamarł. Na jego łóżku siedziała ona. Ubrana w jego szare dresy i dużą granatową bluzę w której topiło się jej drobne ciało. Na kolanach trzymała laptopa przez, którego rozmawiała z mamą informując ją, że szczęśliwie dotarła na miejsce. Zamknął drzwi i osunął się po ścianie słysząc szybkie bicie swojego serca. Po chwili zerwał się na równe nogi i szybko zbiegł na dół. Wpadł do sypialni mamy zdyszany "Jak to..? Co ona ..? Kiedy...? ale.. ale jak ?”. Tylko tyle zdołał z siebie wykrztusić. "Jakieś 3 godziny temu. Wpuściłam ją do Twojego pokoju. Powiedziała mi, że nic nie wiesz, że chce zrobić Ci niespodziankę. " / ciamciaa ♥
|
|
 |
róże na górze , fiołki na dole , tak mi się nie chce , że ja pierdolę !
|
|
 |
zawsze przyjaciel, nigdy chłopak .
|
|
 |
Ruina to droga ku przemianie !
|
|
 |
... bo niewykorzystane szanse bolą bardziej niż popełnione błędy.
|
|
|
|