Stałeś, trzymając piwo w ręce. - Wiesz, żałuje, że to wszystko Ci powiedziałam. - odburknęłam do niego. - Czemu ? - Bo teraz się wściekasz, gdy za każdym razem o nim wspomnę. Obiecuję Ci, że z nim nie będę. - Ale kurwa zależy Ci na nim, widzę to. Chodzi Ci po głowie. - wykrzyczał. - Dobra, niech Ci będzie. - Wyjebane mam na to! Pierdole! - krzycząc wybiegł. - O co chodzi? Zapytał jeden z naszych kolegów. - A o nic, pokłóciłam się z nim. - mówiłam mając wściekłość w oczach. Ukucnęłam trzymając telefon w ręce, ciągle te durne sms'y od tego, co sprawił, że pokłóciłam się z Tobą. Kurwa, nie chcę z nim być. Zrozum to, proszę.
|