|
Pierwszy raz odpoczywam po nim. Odpoczywam po nim z Tobą, bo bawimy się tym co mamy. Nie planujemy, nie walczymy, nie męczymy się. Żyjemy tym co jest teraz. Odpoczywamy.
|
|
|
"[...] To nie kwestia tego, że nie wierzę w Boga. To kwestia tego, że nie wierzę ludziom wierzącym. Gdy na niego patrzyłam był taki czysty, ufny, radosny, pełen tej boskości - tej wiary. Teraz nadal jest taki w obejściu. Im dalej posuwała się nasza znajomość tym bardziej to co robił nie mieściło się w ramach dekalogu... Zgrzeszyliśmy. Ale nie to mnie zraziło, najbardziej zraziło mnie, że po tym jak nasze drogi się rozeszły. On poszedł do obcego faceta w konfesjonale i przed obcym facetem powiedział "Żałuję". Żałował tych lat, tych pocałunków, tych nocy... Jedno słowo przekreśliło wszystko, nie powiedział tego nawet do mnie, powiedział to do obcego faceta w sukience. I oczyścił swoje sumienie żeby znowu móc być czystym, radosnym, ufnym i pełnym wiary."
|
|
|
Ludzie są z natury głupi... nawet nie wiedzą kiedy toną - nie zdają sobie sprawy która kropla pozbawia ich oddechu
|
|
|
odeszła z opuszczoną głową - jak maleńkie dziecko skarcone przez rodziców. W oczach błyszczące łzy, jak ziarenka grochu - ograniczały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyrastające nagle spod ziemi. Po mimo wielkiego mrozu nie czuła zimna, bo największym chłodem jaki doświadczyła, było to, że on pokochał inną...
|
|
|
"Można powiedzieć, że kobiety dzielą się na te które miały kochanków, mają kochanków i będą miały kochanków, bo jak nie będą miały to bardzo dużo stracą. Jedyny problem z nimi polega na tym, że przychodzą na krótko, pieszczą doskonale, szybko odejżdżają. Prawda jest taka że byli, są i będą. Wszystko zalezy od nas czy będą nasi"
|
|
|
Zostawił Cię, kiedy najbardziej go potrzebowałaś! Ma inną kobietę. A ty cały czas trzymasz dla niego miejsce w swoim łóżku...
|
|
|
- Stop! przestań, masz inaczej poukładane życie. - Ona nic nie znaczy, wiesz, kocham tylko Ciebie. -Wiem, znowu mi to powiesz, potem będziemy się całować spróbujemy jeszcze raz, zranimy się i rozstaniem, aby sytuacja się powtórzyła. - Każdą romantyczną chwilę umiesz zepsuć ? - Nie, wyciągam wnioski...
|
|
|
-Nigdy mi nie powiedziałeś, jak wiele dla mnie zrobiłeś.
-Nie chodziło o ciebie.
-Dlaczego nie chcesz, żeby ludzie dostrzegali w tobie dobro?
- Bo kiedy ludzie coś widzą, oczekują tego. A ja nie chcę spełniać ich zachcianek.
|
|
|
- Czyż nie jest wspaniała? -Wygląda znakomicie, odchodząc od Ciebie.
|
|
|
Czasami danie komuś drugiej szansy, to jak danie mu drugiej kuli i zachęty do poprawy pierwszego strzału - gdy nie trafił...
|
|
|
"I jesteś tak słodka - to Twoja najgorsza wada bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada..."
|
|
|
"[...] I wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo..."
|
|
|
|