|
malinowechwilexxtygrysekitylee.moblo.pl
3. wybacz słońce wypadło mi z głowy. powiedziała podając córce niebieską kopertę. subtelnie wysunęła karteczkę pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczyt
|
|
|
|
3. - wybacz słońce, wypadło mi z głowy. - powiedziała, podając córce niebieską kopertę. subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę i Ci nakopię! nosisz moje serce, maleńka. masz się nim dobrze opiekować. przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze'. teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.'
|
|
|
|
2. postanowiła zadzwonić do niego, żeby przekazać mu wspaniałą nowinę. 'powiem mu, że mam nowe serce, którym będę kochać go jeszcze mocniej' - pomyślała. niestety nie odbierał. kilkakrotnie, starała się do niego dodzwonić. wyszła ze szpitala, a on nadal nie odpowiadał na jej wiadomości. - mamo. tak właściwie to od kogo dostałam tą drugą szansę? no wiesz. moje nowe serce? - spytała podczas kolacji. - skarbie, dawcy są anonimowy. jedyne co mi wiadomo to to, że nosisz narząd jakiegoś mężczyzny który zmarł w tragicznym wypadku samochodowym. ktoś wspominał również o tym, że wyglądało to jak samobójstwo. chłopak celowo wjechał w jedno z drzew, tak jakby chciał ze sobą skończyć. - to straszne. - powiedziała, czując przeszywający ją dreszcz. - właśnie! byłabym zapomniała. - powiedziała matka, odnosząc naczynie do zlewu. Twój 'najdroższy' jak go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę, kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś. - dopiero teraz mi o tym mówisz?!
|
|
|
|
1. Leżała pod kroplówką. lekarze stwierdzili u niej niewydolność serca. 'jedynym rozwiązaniem jest przeszczep' - wydali wyrok. niestety kolejka biorców była niezwykle długa. nie mogła tyle czekać. lekarze postawili na niej krzyżyk. - masz być szczęśliwy, rozumiesz? - powiedziała pewnego wieczoru, kiedy oboje leżeli na szpitalnym łóżku. - bez Ciebie to niemożliwe maleńka. - odpowiedział, zaciskając pięść na prześcieradle. - jeżeli zobaczę'tam z góry', że uroniłeś chociażby łzę to zjawię się tutaj z powrotem, żeby Ci nakopać! - powiedziała, a oboje wybuchli śmiechem. - nigdy nie będziesz tam na górze, powiedział całując ją w czoło. dwa dni później, obudziło ją szarpanie za rękaw pidżamy. - mamy dawcę! mamy dawcę, kochanie! - krzyczała jej matka, starając się ją obudzić. Zaczęła krzyczeć z przepełniającej ją euforii. - dostałam szansę, mamo. niepowtarzalną szansę życia. - wyszeptała, opadając z emocji. Kilka dni później, kiedy dochodziła już do siebie po zakończonej sukcesie operacji
|
|
|
a teraz zamkne oczka policze do 10 a ty znikniesz z mojego zycia 1,2,3....
|
|
|
Żur, kiełbasa, jajeK górka, idą święta kurka rurkaa .! :D Najlpeszego .!; * / tesco ;D
|
|
|
Dead memories in my heart .!
|
|
|
I tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć .. ;[ / youstee
|
|
|
monotonnie mija kolejna chwila ,zegar spogląda jak by chciał nas pozabijac.. ;d
|
|
|
tak mocno trzymal mnie za rękę jak bym miała uciec,tak mocno sie we mnie wpatrywał jak by we mnie widział cały swiat .tak intensywnie udawa ze mnie kocha ze przez chwile uwierzyam ..
|
|
|
kiedys nie umiałam przestać o tobie mówic . dzis gdy słysze twoje imie zatykam uszy i wmawiam sobie ze nie slysze
|
|
|
najpiękniejszy dzwięk..- bicie serca ukochanej osoby..;*
|
|
|
bezsilnoć zbiera sie w konciku oka i spływa po policzku .; (
|
|
|
|