| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | malinowamamba1215.moblo.pl Szacunek za szacunek. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	            
	        				
    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ale níe co tam dziewczyna...suka zawsze spoko. Lepiej mnie olać. Bo po chuj masz się starać przecież ja i tak wszystko za Ciebie zrobię. Nie. Dzisiaj już koniec tego. Mam dość. Zrywam. I wiesz byłeś najgorszym chłopakiem na świecie! Tak najgorszym rozumiesz najgorszym! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| W związku są dwie osoby a níe kurwa jedna. Obie muszą się starać i pielęgnować Swoją miłość. Jeśli jedna sobie dopuści to to níe bedzie mialo sensu,albo staracie się oboje albo wcale i spierdalaj bałwanie! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Stoję w w koszuli na balkonie i krzyczę dławiąc się łzami "BĘDZIE DOBRZE.Jego już nie ma. Dam radę. On níe jest mi potrzebny. Uda mi sie" |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Stracić osobę którą się kocha jest bardzo łatwo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Níe ja tak níe chcę. Níe chcę żyć z wyrzutami sumienia. Wiem,że tak musiałam zrobić,ale może jeśli.bym dała Mu kolejną szansę było by inaczej?? Ale co by to zmieniło?? Miał już 4 szanse i nic. To co by zmieniła ta 5?? Chyba tylko to,że to ja bym się starała,to ia bym cierpiała i to ja bym kochała. Ty níe no bo po co. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| BOŻE ŻAL,BOŻE ŻAL,BOŻE ŻAL,BOŻE ŻAL!!!! Ja mam kurwa wyjebane i chuj!!! Żyje tak jak chce i jebie mnie już to wszystko:/ |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| miłość nie kończy się na zerwaniu, telefonie do przyjaciółki, rzuceniem krótkiego 'zerwałam z tym idiotą', choć właśnie to On zakończył związek. tak wygląda zakończenie zabawy, nie czegoś, co dawało niepowstrzymaną radość i przyspieszało kilkakrotnie prędkość jaką biło serce. miłość dobiegając kresu daje o sobie znać najbardziej, bo choć najchętniej wyszłabyś do ludzi, na ognisko, zakupy, spacer, cokolwiek - nie możesz się ruszyć. leżysz z twarzą wbitą w poduszkę mocząc ją łzami, a Twoje serce wrzucając wsteczny zabija Cię od środka wspomnieniem każdej z pięknych chwil, które jeszcze do niedawna były tak jawną rzeczywistością. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kochaj mnie taką jaką jestem. Kochaj mnie codziennie. Kochaj mnie za to, że jestem inna. Kochaj mnie za moją szczerość, kaprysy, spontaniczność i wszystkie wady. Kochaj mnie nie tylko w spódniczce ale też w mojej ulubionej bluzie. Kochaj mnie tak jak ja kocham Ciebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dlaczego ludzie się rozstają?Jak można kochać, a później nienawidzić.Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia..Sytuacji, wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Po co mówimy,że kochamy skoro potem ranimy? Czy miłość jest?? Owszem miłość istnieje. Według mnie jest to na takiej zasadzie. Jedna osoba daje Ci Swoje serce,Ty w zamian za to oddajesz Swoje.Serca są wystawiane na wiele prób.Każda kłótnia czy sprzeczka,wylane łzy,kłamstwa,chwile zazdrości niszczą serce.I w pewnym momencie przychodzi inna osoba i daje  nowe nie używane serce osobie której oddałaś swoje serce.Ta osoba wybiera te nowe.Mimo tego iż mówiła,że kocha. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Związki są jak budynki,budujemy je z wielki zaangażowaniem i podnieceniem.Jak już zbudujemy to patrzymy na swoje dzieło z podziwem i zafascynowanie,lecz po jakimś czasie nudzi Ci się ta "budowla" i chcesz zbudować drugie,ale najpierw musisz zbużyć te pierwsze aby powstało drugie. I tak w kółko. |  |  
	                   
	                    |  |