|
malinowadziewczyna.moblo.pl
... Póki śmiech tłumi łzy cieszą Nas zwykle dni warto żyć warto śnic warto być. Póki wciąż mamy sny krąży w Nas czerwień krwi warto śmiać cieszyć się warto kocha
|
|
|
(...)Póki śmiech tłumi łzy, cieszą Nas zwykle dni, warto żyć, warto śnic, warto być. Póki wciąż mamy sny ,krąży w Nas czerwień krwi, warto śmiać, cieszyć się, warto kochać. Gdzieś w każdym z Nas Jest dziecka ślad Małe Szczęścia i Ich smak...
|
|
|
"Raz w życiu rzucić wszystko. Chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość"
|
|
|
Stała pod jego blokiem, trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego, że on pewnie wystawi ją do wiatru. Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna, ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.
|
|
|
Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści. . .
|
|
|
` zawsze radosna i uśmiechnięta.. ale i ona może mieć czasami zły dzień..
|
|
|
- powiedz mi co robisz gdy jesteś sama ? - nigdy nie jestem sama, zawsze są ze mną moje myśli o Tobie. ♥
|
|
|
słodkie i namiętne spierdalaj.
|
|
|
może nadszedł już czas, by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
|
nikt cię tak nie zrani, jak człowiek, którego nazywałeś swoim przyjacielem.
|
|
|
Spotkali się jak zwykle w tym samym miejscu o tej samej porze na starym opuszczonym dworcu ...Oparł się o murek i przyciągną ją do siebie . -Coś nie tak ? -zapytała . . Spojrzał na nią,zobaczyła w jego oczach smutek . Nie odzywał się . -Paweł do cholery ! Powiedz coś . Coś znowu zrobiłam,tak ? Łzy spłynęły jej po policzkach ...-Nie . -Co nie ? tylko tyle? Paweł proszę Cię o co Ci chodzi . ?! -Kurwa ! Nie mogę bez Ciebie żyć ! Nie potrafię,rozumiesz ?! Ale to będzie musiało się zmienić. ! To koniec ! Nie będzie już nas . ! Ty znajdziesz sobie innego i będziecie sobie żyli długo i szczęśliwie . -Co Ty pierdolisz ? Nie mów tak nie pozwalam ci słyszysz ? -Odejdź . -Słucham ? -Odejdź kurwa słyszysz? idź już sobie ! Wydarła się z jego ramion zaczęła biec ile sił w nogach łzy kompletnie zamazały jej oczy . Zobaczyła tylko zbliżające się światło reflektorów na szosie ..
|
|
|
On i ona, kochali się na zabój. Byli wzorem miłości, aż możnabyło zazdrościć. Pisali ze sobą po kilkanaście godzin dziennie a nocami musieli sie dosycać rozmowami telefonicznymi bo zawsze mieli sobie wiele do powiedzenia. Jedno uzupełniało drugiego i dzięki temu byli idealną parą lecz był jeden problem.. od dnia kiedy się poznali nigdy nie mieli okazji się spotkać. Nie przejmowali się tym, byli pewni że nic nie stanie im na drodze i bez względu na wszystko i tak się nie rozstaną. Nadeszła wielka chwila, dzień spotkania.. wszystko było zaplanowane, miasto, miesjce i godzina. Czekała na placu. siedziała na ławce. On spóźniał się o kilka minut. Dziewczyna niepokoiła się. Nagle podjechał chłopak na wózku inwalidzkim. -Przepraszam za spóźnienie ale nie mogłem podjechać pod chodnik. Nic nie odpowiedziała. Patrząc w martwy punkt wstała i odeszła z miejsca spotkania. Nie miał zamiaru za nią gonić.. powiedział sam do siebie - heh prawdziwa miłość ? Wstał z wózka i odszedł w przeciwną stronę
|
|
|
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać. Ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach Mam ją tylko dla ciebie, całe serce dla ciebie mam. Wszystko dla ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz.
|
|
|
|