|
malinowaapychota.moblo.pl
po paru tygodniach odwazył się podejść do mnie na korytarzu spojrzeliśmy sobie prosto w oczy powiedział że to wszystko było błędem żałuje swojego czynu tęski i nadal
|
|
|
po paru tygodniach odwazył się podejść do mnie na korytarzu, spojrzeliśmy sobie prosto w oczy, powiedział, że to wszystko było błędem, żałuje swojego czynu, tęski i nadal mnie kocha.. spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się i odpowiedziałam : -szkoda, że ja nie mogę tego samego Ci powiedzieć.. nie chcę Cię już.. i odeszłam.. pomijając fakt, że tak na prawdę nadal mi na nim zależało, ale nie popełnię kolejny raz tego samego błędu../fcuk
|
|
|
gdy on szuka jej dłoni, aby zamknąć delikatnie w swojej
|
|
|
Najpieknieszym zakątkiem świata sa ramiona mojego mężczyzny.!
|
|
|
mistrzyni w 'kocham Cię misiu'.
|
|
|
``- Lubię, kiedy tak robisz...
- Jak?
- No, tak, jak przed chwilą.
- To znaczy?
- Lubię, kiedy przybiegasz do mnie rano w mojej wielkiej koszulce i śnieżnobiałych skarpetkach i pakujesz mi się bezpretensjonalnie do łóżka, kiedy właśnie jestem w środku bardzo interesującego snu z Tobą w roli głównej. Lubię, kiedy wtedy wciskasz nos w moją klatkę piersiową i tak śmiesznie go marszczysz. Po czym zasypiasz. < 33
|
|
|
- Rozmazałeś mi szminkę.
- Wytrę ją.
- Nie, niech zostanie, niech świat zobaczy to, co do mnie czujesz.
- Ale czy rozmazana szminka to najlepszy dowód miłości ? Taki jak kwiaty albo pluszowy miś ? Czy to pokaże ludziom to, co powinno ? Bo wydaje mi się, że zaczerwienione od szminki policzki niekoniecznie są widokiem, jakiego ludzie oczekują.
- Po co mamy spełniać ludzkie wymagania ?
- Nie wiem, ale wiem, że chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Cię kocham, że jesteś jedyna i wyjątkowa.
- Wytrę szminkę, ale Ty powtarzaj mi te słowa codziennie, to wystarczy.
|
|
|
Kupiła jabłkowo-miętowego tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj!
|
|
|
Opanowana i stanowcza podeszła blisko niego i powiedziała mu prosto w twarz "spierdalaj" i odeszła na pięcie, odchodząc miała ochotę wrócić i powiedzieć że tak naprawdę nie myśli i bardzo go kocha, ale tak nie zrobiła, postanowiła sobie że będzie silna i nie wybaczy mu że tak ją skrzywdził. Po chwili gdy już była daleko od niego odwróciła się i głośno rozpłakała bo on nawet nie popatrzył w stronę w którą odeszła.
|
|
|
`Tak bardzo bym chciała, by On spojrzał na mnie tak jak ja na Niego.
|
|
|
Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
Widzieli ich wszyscy
Oni tylko siebie
|
|
|
-nawet nie wiesz jak chciałam żebyś wtedy chwycił mnie za rękę, powiedział 'zaczekaj', przytulił..
.
|
|
|
|