Nie ma Cię a jesteś.. Już nie mogę Cię dotknąć, poczuć Twego zapachu.. Już nie mogę być blisko gdy jesteś daleko..Od teraz jesteś nie obecny.. nie osiagalny nawet dla mnie, nawet .. dla moich marzeń.Nie umiem się z tym pogodzić bo zawsze byłeś nawet jeśli Cię nie było.. A teraz Cię nie ma.. nie ma Cię kiedy prosze, kiedy wołam , kiedy krzyczę żebyś przyszedł chociaż na moment.. Nie ma Cię nawet jeśli stoisz tuż obok.. dla mnie Cię nie ma nie widzę Cię .. nie czuję .. nie słyszę .. Bo odszedłeś na zawsze a przecież miałeś być zawsze.. Od kiedy odszedłeś straciłam poczucie bezpieczeństwa.. straciłam pewność że wszytsko będzie dobrze..
|