|
malinowa16.moblo.pl
znaczyłeś dla mnie zajebiście wiele .
|
|
|
znaczyłeś dla mnie zajebiście wiele .
|
|
|
Prawdziwe szczęście, to takie, którego nie można sobie wyobrazić...
|
|
|
kiedy zrozumiesz, że Cię kocham, wiesz?' przeczytała smsa od niego. odwróciła głowę w jego stronę. zobaczyła jak patrzy na nią z drugiego końca klasy, a jedyną rzeczą jaka przyszła jej na myśl to ironiczny uśmiech skierowany do niego. nie wiedziała czy jej się wydawało, czy naprawdę widziała łzy w jego oczach. złapała plecak i mówiąc nauczycielce, że źle się czuje wyszła z klasy. usiadła na korytarzu i nie zwracając uwagi na to, że kiedy zadzwoni dzwonek wszyscy to zobaczą rozpłakała się. chwilę potem usłyszała przeraźliwy dźwięk i na korytarzu zrobiło się tłoczno. zauważyła jak wychodzi z klasy, idzie w jej stronę i w końcu siada obok. wytarła oczy w pośpiechu. 'co chcesz?' zapytała 'Ciebie' odpowiedział, a ona odeszła. nie biegł za nią, miał przeczucie, ze wróci. po pięciu minutach poczuł jak łapie go za rękę i pomaga wstać. przytuliła się do niego jak małe dziecko do ulubionego misia. 'ja Ciebie też' powiedziała, a go nawet nie zdziwiło to, że wiedziała co chciał powiedzieć
|
|
|
"Nikt nie jest wart twoich łez a ten kto jest ich wart nigdy nie doprowadzi Cie do płaczu. "
|
|
|
'za mało o mnie wiesz a coś kurwa za dużo gadasz o mnie '
|
|
|
Wszystkiego Naaajjj chłopaki < 3 !! ;DD ; **
|
|
|
Wszystkiego Naaajjj chłopaki < 3 !! ;DD ; **
|
|
|
Alkoholowi mówię stanowcze: "no dobra, polej".
|
|
|
Choć nie przyjaźnimy się ze sobą prawie 6 miesięcy, ja wciąż mam nasze zdjęcia. Nie mam siły ich usunąć. Tęsknie. Za wszystkimi przepłakanymi nocami w jej towrzystwie. Za wszystkimi dzikimi jazdami. Za tym, że byłyśmy ze sobą tak cholernie zrzyte. Zatym, że nigdy nie pozwoliła aby stała mi się jakakolwiek krzywda. Za tymi chwilami kiedy płakałyśmy ze śmiechu do bólu brzucha. Za to, że potrafiłaś podejść i wyjebać każdemu kto choćby tylko krzywo na mnie spojrzał, nie mówiąc już o jakimkolwiek negatynemu określeniu w kierunku mojej osoby. Za tym, ze jeżeli nam obydwóm podobał się jakiś chłopak, ty zostawiałaś go dla mnie, jak tylko zauważyłaś błysk w moich oczach, jaki pojawiał się gdy tylko go ujrzałam, lecz zawsze powtarzałaś 'jak ją skrzywdzisz to Cię zajebie'. za tym, że potrafiłyśmy w lato przesiadywać całą noc na podwórku, słuchać dołujących piosenek aż do świtu. Ale teraz już nas nie ma. Nie ma naszej przyjaźni. Teraz to już się nienawidzimy się.spójrzmy prawdzie w oczy.
|
|
|
Nie musisz być księciem z bajki... wystarczy, że będziesz mnie kochał...
|
|
|
"[...]Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:' jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem...[...]"
|
|
|
- Ona już nie wróci...
- Wróci, wróci - zobaczysz.
- Nie! Bo tam jest On...
- A kim jest On ?
- On ? On jest dla niej kimś ważnym.
Kimś kto potrafi sprawić, że Ona się raduje.
Kimś kto prostuje i koloruje jej życiową drogę.
Właśnie dlatego Ona nie wróci...
|
|
|
|