|
malaxxniunia.moblo.pl
Każde twoje słowo a raczej głupi zart jest jak pocisk wymierzony w moje serce.... obiecałam sobie że już nie bedę płakac ale znów kolejne łzy się polały.... obiecała
|
|
|
Każde twoje słowo a raczej głupi zart, jest jak pocisk wymierzony w moje serce....
obiecałam sobie że już nie bedę płakac , ale znów kolejne łzy się polały....
obiecałam, ze nie będę ranić tak jak ty a jednak to robię...
obiecałam dużo pięknych rzeczy a jednak ich nie spełniłam ;/
Tak strasznie mi smutno, a powodem mojego smutku i lekkiej depresji może być tylko jedna osoba....
(jak zwykle)....
....mam nadzieje że Bóg już nigdy więcej nie postawi jej na mojej drodze, oby tak się stało...
|
|
|
Obiecałeś mi wiele a ja Ci wierzyłam...
ależ ja głupia byłam...
Mówiłeś,że mnie kochasz
a ona się nie liczy.
|
|
|
Będziesz trzymała Go za rękę, Ale to ja pierwsza tuliłam Jego dłoń.
Będziesz z Nim szła przez miasto, Ale ludzie będą moją postać pamiętać.
Będziesz całowała Jego usta, ale to ze mną przeżył swój najlepszy pocałunek.
Będzie mu smutno, będziesz go pocieszać, ale On będzie pamiętał, jak ja to robiłam ..
Przedstawi Cię swojej rodzinie, Ale oni będą pamiętać moment, gdy mnie poznali.
Zostaniesz u Niego na noc, ale oni będą widzieć, jakbym ja leżała.
Będziesz Go bardzo mocno kochać! Ale to ja pierwsza mu serce i dusze oddałam.
Będzie patrzył w Twoje oczy, ale zauważy w nich mój kolor zielony !
Będzie czuł Twój zapach, ale podświadomie poczuje moje perfumy.
Będziesz go przedstawiać swoim bliskim.. Ale On nie będzie bał się, tak jak za pierwszym razem.
Będziesz z Nim spędzać dużo czasu, ale jeszcze więcej ja z Nim spędzałam.
Nie wymażesz mnie z Jego wspomnień.
|
|
|
Czym jest samotność,
czy krzykiem rozpaczy żalem dla losu,
że był macochą!
Że mi się życie układa inaczej,
że mi nikt teraz nie mówi, że kocha?
Może samotność jest wreszcie wytchnieniem,
po latach trudnych, gdy miałam dość życia?
Dziś lęk odczuwam nawet przed wspomnieniem,
nie mogę jeszcze wstrzymać serca bicia.
Może samotność jest jak brzęk łańcucha,
co z dali łączy wspomnienia z nadzieją...
|
|
|
Idąc, idąc ulicą ludzie patrzą jakby mnie już
znali
Pewnie wszyscy chętnie w mordę by mi dali
Ale za co?? Czy przeszkadza komuś, że ja żyję
Ile stracą jak przeżyję jeszcze kilka lat
Kiedyś skończą się te męki, kiedyś powiem szach
mat
I pokonam moje lęki zachowując się jak kat
|
|
|
chodz ze mną a pokaże Ci wszystko o co poprosisz;)
|
|
|
..kochać Ciebie zawsze chce...
|
|
|
...ale kiedy przy mnie śpisz, nie odbieram myśli złych...
|
|
|
...ja się boję sama spać, niewiem dlaczego. Ja się boję sama spać i cóż w tym złego??...
|
|
|
|