|
malaa_.moblo.pl
Serce czy rozum Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem pragnie jej może potrzebuje może mu na
|
|
|
"Serce czy rozum - Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. Łagodne, blade uczucie w porównaniu z miłością..."
|
|
|
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. //Gabriel García Márquez
|
|
|
|
archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością.
|
|
|
|
- co robisz?
- największy błąd w swoim życiu. odpisuję Ci.
|
|
|
prawda zawsze powraca, bo taka jest jej natura.
|
|
|
W nocy, gdy śnimy, nasze marzenia układają się w logiczną całość i stają się tak realne, iż nawet po przebudzeniu niezaprzeczalnie wierzymy, że to prawda i w tej pierwszej, słodkiej, ulotnej chwili jesteśmy szczęśliwi. Lecz gdy ta chwila mija i zdajemy sobie sprawę, że to było bezczelne kłamstwo, zostają już tylko smutek. Może właśnie dlatego nie zapamiętujemy niektórych snów.
|
|
|
Niektórzy ludzie mają problem z zauważeniem i naprawieniem swoich wad. Gdy mówisz im, że zrobili Ci przykrość, oni mówią "przepraszam". Ty wybaczasz. Ale po pewnym czasie sytuacja się powtarza. I co teraz?
Nie ufaj,jeśli słyszysz tylko "przepraszam".
Ja wierzę, że samo "przepraszam" nie wystarcza. Co mi daje to jedno słowo, bez gwarancji, że ta osoba nie popełni więcej tego samego błędu?!
No właśnie. Kolejne rozczarowanie.
Więc jak masz przebaczyć to dopiero po słowach: "Przepraszam, już więcej tego nie zrobię.".
|
|
|
Widzisz coś pięknego, ale to nie jest to co za oknem, tylko to co odbija się w nim - to co jest za Tobą, to co już kiedyś było...
|
|
|
Rozczarowanie ma bardzo wyrazisty smak, który wyznacza granicę między tym, co rzeczywiste, a naszym pragnieniem, które uznaliśmy za rzeczywistość.
|
|
|
Codziennie mijałam go w szkole. Wyobrażałam sobie jak wspaniały jest, wyliczałam wszystkie jego potencjalne zalety. On również zaczął zwracać na mnie uwagę, częściej patrzył, uśmiechał się. Kiedy zaprosił mnie na spacer - zgodziłam się. Cała w skowronkach popędziłam na spotkanie. Już po godzinie okazał się kimś innym. Nie był moim wyśnionym księciem, kulturalnym, miłym, czułym. Wszystkie moje dotychczasowe wyobrażenia o nim były błędne. Kilka wad przepełniło czarę goryczy i przestałam za nim szaleć. Teraz, z bagażem doświadczenia życiowego nie wyobrażam sobie wspaniałych, bezbłędnych mężczyzn.
|
|
|
bo czasem milczenie jest potrzebne. bo czasem słowa są zbędne.
|
|
|
|