może nie jestem najpiękniejsza,może nie zawsze pokazuje mu że go kocham, ranie i rozrabiam a czasem jestem powodem jego cennych łez, sprawiam ból serca i ognień rozpaczy-może jest to spowodowane tym że całe życie miałam serce z lodu i dopiero Jego miłość zaczęła go topić a ja mimo to nie poświęcam mu tyle czasu ile powinnam nie jestem odpowiedzialna za NAS za miłość która łączy nas. jednak ostatnie dni pokazały mi co tracę prze bycie taką jak jestem teraz. Czas przestać wstydzić
się miłości do niego czas zacząć krzyczeć że kocham tylko Jego czas zacząć być taką jaką mnie pokochał czas zacząć cieszyć się z małych rzeczy i pokazać całemu światu jak moje serce szalejem za nim już czas przestać ranić i cieszyć się z każdych chwil spędzonych z Nim bo chyba tylko Bóg wie czym sobie zasłużyłam na taki skarb w postaci tak wspaniałego faceta dla którego jestem całym życiem
Kocham Cię słodziaku :*
|