 |
magdapolak1998.moblo.pl
A Ty po ilu kostkach się uśmiechniesz? A Ty po ilu kieliszkach wyznasz mi miłość?
|
|
 |
- A Ty po ilu kostkach się uśmiechniesz?
- A Ty po ilu kieliszkach wyznasz mi miłość?
|
|
 |
Zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca. Zabawne. Ciebie nie wdychałam, a mimo to rozsadziłeś me serce.
|
|
 |
Uśmiechnij się i nie pokazuj, że Cię skrzywdził!
|
|
 |
Czy to nie ironia?
Spośród milionów facetów na świecie spotkałam właśnie Ciebie. Właśnie w Tobie się zakochałam. Właśnie Ty postanowiłeś mnie zranić.
|
|
 |
Wystarczyło, że spojrzałam w Twoje oczy, zobaczyłam Twój uśmiech, a wiedziałam, że szczęście i radość jest blisko. To dało mi wiarę, że jednak można być szczęśliwym i radosnym tak po prostu.
|
|
 |
Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Jak mam rozumieć to, że spotykamy się, przytulamy, całujemy, a kiedy mówię Ci, że już Cię nie oddam Ty wyjeżdżasz mi z tekstem, że przecież my nie jesteśmy razem...
|
|
 |
Na zaparowanej szybie, zwykłe litery układają się w Twoje imię.
|
|
 |
- Dlaczego piszesz cókier przez ''Ó'' ?
- Żeby się nie wysypał.
|
|
 |
- A ja Cię kocham...
- A co to znaczy "kocham" ?
- "Kocham" to znaczy nie spać nocą, myśleć w nieskończoność o kimś i nie móc bez niego żyć...
|
|
 |
mężczyźni ! jakiś niższy gatunek ludzki, rodzaj zwierzęcia, które należy opanować, ujarzmić, tresować, które trzeba umieć trzymać. Poświęca się temu całe życie, całą inteligencję uczucia, całą przemyślność instynktu, stwarza się nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań norm i paragrafów - na próżno.
|
|
|
|