 |
magdapolak1998.moblo.pl
Siedziała w jednym z kątów swojego ciemnego pokoju wypalając kolejnego papierosa. Dym nikotynowy unosił się na całej powierzchni mieszkania. W lewej ręce plastikowy k
|
|
 |
Siedziała w jednym z kątów swojego ciemnego pokoju, wypalając kolejnego papierosa. Dym nikotynowy unosił się na całej powierzchni mieszkania. W lewej ręce plastikowy kubek wypełniony po brzegi tanim winem i ich wspólna fotografia, którą postanowiła spalić rzucając ją na dywan razem z zapałką. Ogień długo się tlił. Kiedy z fotografii został już tylko popiół lekko otrzepała dywan, na którym zapałka jak na złość wypaliła dziurę w kształcie serca. Bezradnie upadła na podłogę i chowając głowę w kolana zaczęła płakać. Uświadomiła sobie, że On, Jego szarmancki głos, iskierki w oczach, toksyczny zapach i zniewalający dotyk nie umarły wraz z kawałkiem spalonego papieru, kawałkiem spalonych wspomnień, które na nowo ożywiają z każdą literą Jego imienia. Nie nazwę już tego miłością. Dziś zasługuje to na miano - opętanie.
|
|
 |
Finał i tak będzie taki, że on zostawi Cię pełen satysfakacji jak klient wydymaną dziwkę. Ale nie to będzie najgorsze. Najgorsze będzie to, że nawet Ci za tą 'usługę' nie zapłaci. Zostawi jedynie napiwek w postaci złamanego serca, tryliona zużytych chusteczek i kilkunastu nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Nauczyłam się tłumić w sobie emocje, kiedyś wybuchnę z ich nadmiaru, i wtedy nawet najlepszy świrolog mi nie pomoże.
|
|
 |
Dość już Twoich i moich łez. Jak jest wiesz, masz twarz zasmuconą. Czuje się źle, daję słowo. Być skałą, wokół której toną. Zgadzam się z Tobą, z każdą racją. Zrobię na przekór, z premedytacją.
|
|
 |
Dla Ciebie tylko przygoda, dla mnie kolejna rysa na sercu.
|
|
 |
Dość już Twoich i moich łez. Jak jest wiesz, masz twarz zasmuconą. Czuje się źle, daję słowo. Być skałą, wokół której toną. Zgadzam się z Tobą, z każdą racją. Zrobię na przekór, z premedytacją.
|
|
 |
Gdybym mógł oddałbym wszystko, żeby tylko wyciągnąć Cię z tych wszystkich wspomnień, żebyś znów była obok, wiesz?
|
|
 |
Minął już rok, a ja wciąż chciałbym spędzić z Tobą wieczność.
|
|
 |
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone...
|
|
 |
Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym.
|
|
 |
Moim marzeniem jest mieć bezproblemowy świat i serce z kamienia, w którym nie będzie miejsca na jebaną miłość.
|
|
 |
Znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci SMS-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz ?
|
|
|
|