|
magdapolak1998.moblo.pl
Gdzie byłaś kiedy miałam dwa miesiące i leżałam chora w szpitalu . ? Gdzie byłaś kiedy zaczęły wyrastać mi ząbki ? Gdzie byłaś kiedy mimo trudu robiłam pierwsze kr
|
|
|
Gdzie byłaś kiedy miałam dwa miesiące i leżałam chora w szpitalu . ? Gdzie byłaś , kiedy zaczęły wyrastać mi ząbki ? Gdzie byłaś , kiedy mimo trudu , robiłam pierwsze kroki ? Gdzie byłaś w moje pierwsze urodziny ? Gdzie byłaś kiedy spadł pierwszy śnieg w moim życiu a ja potrzebowałam kogoś kto pójdzie ze mną lepić bałwana ? Gdzie byłaś kiedy potrzebowałam by ktoś mnie przytulił na dobranoc ? Gdzie byłaś kiedy pierwszy raz przekroczyłam progi szkoły ? Gdzie byłaś , kiedy pierwszy raz się zawiodłam i trzeba było otrzeć moje łzy ? Gdzie byłaś , kiedy zaczęłam dorastać ? Gdzie byłaś przez całe moje dzieciństwo . . . mamo ?
|
|
|
chciałabym mieć chłopaka, z którym mogłabym wieczorem pójść na cmentarz, zapalić znicz na grobie mojego dziadka i zacząć płakać, a on przytuliłby mnie do siebie i mocno przycisnął mówiąc ' nie martw sie, on na pewno jest w tym lepszym świecie ' .
|
|
|
- dlaczego pan nie ratował żony, gdy tonęła?
- a skąd miałem wiedzieć, że się topi?! wrzeszczała jak zwykle.
|
|
|
Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał.
- To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio.
- Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak.
- O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem.
- O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę.
-Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła.
A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna.
|
|
|
uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie .
|
|
|
Wiesz co? Rozpuszczę włosy, pomaluję paznokcie, założę najkrótszą spódniczkę i modne buciki. Umaluję sobie oczy i przypudruję nosek zrobię z siebie lalę a wszystko po to żebyś poczerwieniał z zazdrości jak zobaczysz tych wszystkich mężczyzn klękających u moich stóp.
|
|
|
tak , tak kolego . przy Tobie wariuje ze szczęścia
|
|
|
Patrząc na Ciebie mam chęć Ci przyjebać , a za razem wtulić się w Twoje ramiona i zamieszkać w nich już na zawsze!
|
|
|
jesteś moim pragnieniem, szkoda tylko że pragnienie nie ma szans
|
|
|
- Kocham Cię tylko trochę.
- Jak to?
- Tylko trochę bardziej niż wczoraj. :*
|
|
|
Najlepsza impreza traci sens, gdy nie ma tam kogoś,
na kogo tak czekałeś.
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje,wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
|