 |
magdapolak1998.moblo.pl
kiedyś nienawidzę tego słowa. kiedyś brzmi jak nigdy
|
|
 |
"kiedyś" nienawidzę tego słowa. "kiedyś" brzmi jak "nigdy"
|
|
 |
przyjaciele karzą zapomnieć i nie przejmować się , nie mając pojęcia jakie to trudne , gdy wszystko mi o nim przypomina . piosenki schowane gdzieś głęboko , i które wychodzą na światło dzienne w najmniej odpowiednim momencie , a których nie mam odwagi usunąć . jego podkoszulki , które odnajduję przy sprzątaniu swojej szafy . kapselki tymbarka leżące pod moim łóżkiem . oglądanie swojej czerwonej sukienki wiszącej na wieszaku i przypominanie sobie jego kurwików , kiedy mnie w niej widział . pochowane w torebkach paragony kupna głupiego lizaka i piwa . zmiętolone bilety z wypadów do kina , znalezione w starym portfelu . mała fiolka z piaskiem przywieziona z wspólnych wakacji . a w głowie mnóstwo zapewnień co do jego uczuć , mnóstwo słów , wyznań . mam zapomnieć ? kupcie mi nowy dom , nowe ubrania i nową duszę , a obiecuję , że zapomnę .
|
|
 |
Chuja może i masz, ale mężczyzną bym cię nie nazwała.
|
|
 |
idziesz środkiem korytarza szkolnego patrząc mi się prosto w oczy i rzucasz to przesłodzone : - siemka . - widzę jak duma rozpierdala cię od środka tylko dlatego , że on poświęcił kilka minut tobie , a nie mnie . coś ty , ja wcale nie jestem zazdrosna , bo niby o co . po prostu nie jebnę cię w pysk , bo mam godność i to cię suko ratuje .
|
|
 |
kiedyś zgrana paczka , która potrafiła skoczyć za sobą w ogień . dzisiaj dwa różne światy wbijające sobie nóż w plecy . nigdy nie przychodziło na myśl , że kiedykolwiek będziemy się zastanawiać , gdzie tamci jadą na imprezę , żeby im tylko wykurwić .
|
|
 |
Samobójstwo - Jedyna zła decyzja której nie będziesz żałować.
|
|
 |
Dorastanie - czas, w którym podejmujesz najważniejsze decyzje, nic prawie nie wiedząc o życiu.
|
|
 |
' bezsensu. ' - tak zakończył nasze wieczne szczęście.
|
|
 |
siedzieliśmy w ostatniej ławce znudzeni ględzeniem nauczycielki . otworzyłam zeszyt kreśląc jakieś tandetne bazgroły . położył głowę na ławce i patrzał w moją stronę . ziewnęłam podsuwając mu kartkę pod oczy . między białymi liniami widniał wielki , czarny krzyżyk . - o , patrz . taki jesteś - skreślony . - zaczęłam się śmiać cicho , wrednie mrużąc oczy . - niee , przejebałaś sobie . - wyrwał mi z dłoni długopis i szarpnął za kartkę . przez moment nie pozwolił mi zerknąć , co pisze . z tryumfalnym uśmiechem przesunął po ławce kartkę w moją stronę . obok krzyżyka narysowany był mały kwadrat i ptaszek w środku . już zrozumiałam - byłam odznaczona , jak reszta dziewczyn w szkole . potraktował mnie jak każdą . spojrzałam na niego , a on nadal uśmiechał się w ten kurewsko cwaniacki sposób . - zaliczona tak .. - rozszarpałam kartkę , a długopis spadł na ziemię . pieprzony skurwysyn , taki jak wszyscy .
|
|
 |
nie mów , że ci mnie brakuje , kiedy oboje wiemy , że świetnie bawisz się w towarzystwie swoich kumpli i nowych koleżanek . nie pisz , że tęsknisz , skoro tak naprawdę brakuje ci jedynie mojego języka , szyi , piersi i tyłka . nie mów , że cię do mnie ciągnie , gdy potrafisz obejrzeć się za każdą dziewczyną na ulicy , albo gdy jedziesz na imprezę z celem wyrwania najlepszej suki . nie kłam mnie . ja i tak nie uwierzę w żadne twoje słowo
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka ogromna różnica jest między wami . kiedy on Cię rzuci , ty przez jakiś tydzień będziesz go bombardowała wiadomościami prosząc , byście zaczęli od nowa . będziesz mu pisać , że kochasz go najmocniej na świecie itp gówna . on będzie śmiał się do ekranu lejąc z twojego zaślepienia . zamkniesz się w sobie , przestaniesz się malować , pod oczami pojawią Ci się szare cienie . wieczorami będziesz wspominała wszystkie wspólne chwile krztusząc się łzami , kiedy on spędzi go z kumplami pijąc browar i pisząc z nową laską . po jakimś czasie ogarniesz się i pojedziesz na imprezę myśląc , że on też tam będzie . zatańczysz z jego kumplem sądząc , że wzbudzisz w nim choć trochę zazdrości . tak naprawdę on nawet nie zwróci uwagi , że tam jesteś . w czasie, kiedy ty będziesz płakać przechylając kolejny kieliszek , on przemaca już kilka dup i przeliże kilka pustaków . dopiero widzisz , że już nic dla niego nie znaczysz . rozumiesz wreszcie , że to definitywny koniec
|
|
 |
Pamiętaj, że najpiękniejsze chwile w życiu często przychodzą niespodziewanie .
|
|
|
|