 |
magdapolak1998.moblo.pl
Nie sztuką jest zacząć życie od nowa. Sztuką jest zacząć je tak by nie było gorsze od poprzedniego
|
|
 |
Nie sztuką jest zacząć życie od nowa. Sztuką jest zacząć je tak, by nie było gorsze od poprzedniego
|
|
 |
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko ?
|
|
 |
Miło było Cie kochać.
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpierdala Cię od środka.
Jest Ci źle ? Nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać... Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto.
Czasami mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
Weź mnie za rękę i szepnij: jestem !
|
|
 |
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
Jest Ci źle ? Nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać... Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto.
|
|
 |
Schowaj lala swój biedny środkowy palec, bo zaraz sobie nim zamieszam kawę.
Uwielbiam te dni, kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się, tak po prostu tym, co mam.
Jesień - cholerna chandra, ogromny brak apetytu, tęsknota za bliską osobą. Witaj w moim świecie, skarbie.
Miło było Cie kochać.
|
|
 |
Jesień - cholerna chandra, ogromny brak apetytu, tęsknota za bliską osobą. Witaj w moim świecie, skarbie.
|
|
 |
Uwielbiam te dni, kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się, tak po prostu tym, co mam.
|
|
 |
Schowaj lala swój biedny środkowy palec, bo zaraz sobie nim zamieszam kawę.
|
|
 |
Dostała od życia więcej niż mogła zapragnąć. Teraz musi wybrać to, co najważniejsze.
|
|
 |
- Kocham go... - wyszeptała cicho przekręcając się na drugi bok. Miłość do niego nawet we śnie nie dawała jej spokoju.
|
|
|
|