 |
magdapolak1998.moblo.pl
Do kieszeni chowam najwspanialsze chwile aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć czasami bywałam szczęśliwa .
|
|
 |
Do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć "czasami bywałam szczęśliwa".
|
|
 |
Kocham go? Nie wiem. Na pewno więcej, niż lubię. Na pewno jest dla mnie ważny. Na pewno ma najfajniejszy uśmiech i oczy na świecie. Na pewno ma mnie w dupie.
|
|
 |
Już jako małe dziecko byłam inna. Do dzieci, które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całe osiedle "kulwa, kup śobie!".
|
|
 |
Nie pytaj się mnie, co bym zrobił gdybyś tak nagle przestała żyć, przecież dobrze wiesz, że na następny dzień dołączyłbym do Ciebie. Obiecałem, że zawsze będę przy Tobie i nie ważne, gdzie by to było czy tu czy tam wyżej, ja będę. Uwierz mi skarbie, że nawet śmierć nie zdoła nas rozdzielić.
|
|
 |
Chcę z Tobą zatańczyć... Niech ten taniec trwa wieczność, tylko Ty i ja, a za nami świat. Niech się patrzą, życie jest w naszych rękach...
|
|
 |
O tak idealnie niedobranych jak My powinno się pisać książki.
|
|
 |
- Napisałam Ci list.
- Nic nie dostałem.
- To dziwne. Na kopercie napisałam "Do najgorszego kłamcy i manipulatora wszechczasów". Może masz jakąć konkurencję w tej dziedzinie.
|
|
 |
Strasznie mi przykro, że nie możesz mi dorównać.
|
|
 |
Czy myślałeś o tym, że lepiej by było gdybyś mnie nigdy nie poznał, bo nie musiałbyś teraz przeze mnie cierpieć?
|
|
 |
Czy wybierając jeszcze raz, znowu wybralibyśmy siebie?
|
|
 |
Było pochmurne popołudnie. Wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. Podążałam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. Brakowało mi Ciebie. Rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. Wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. Po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. Otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku. O dziwo nie wpadłam w histerie. Wystukałam jedynie wiadomość: "Nie wspominałeś, że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę." Po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. Wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. Dostawałam coraz to więcej wiadomości od Ciebie, lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci. Dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. Odwróciłam się, lecz Ciebie nie było. Właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu.
|
|
 |
- Będziesz?
- Będę.
- Zawsze?
- Zawsze.
- Gdzie?
- Przy Tobie.
- Obiecujesz?
-Nie.
|
|
|
|