 |
magdapolak1998.moblo.pl
Kocham Cię naprawdę... Ale kochać to również nie przeszkadzać za bardzo... To nie więzienie jeżeli życie idzie dalej bez nas to ja zostaje.
|
|
 |
Kocham Cię naprawdę... Ale kochać to również nie przeszkadzać za bardzo... To nie więzienie "jeżeli życie idzie dalej bez nas, to ja zostaje."
|
|
 |
Mówił, że on nie jest dla mnie. Twierdził, że tylko się mną bawi, że zasługuję na kogoś lepszego. Kogoś, kto obdarzy mnie większą ilością uczuć i kogoś kto będzie miał dla mnie czas. Ale ja nie potrzebowałam kogoś innego, miałam Ciebie i Ty mi wystarczyłeś. Nie chciałam Cię wymieniać jak zepsute baterie w pilocie. Nawet po 3 latach. Wiedziałam do czego on dąży. Pożądał mnie. Mówił jak wierszyk to, że go potrzebuję, wgrał mi to w mą głowę na tyle abym mogła uwierzyć w te zakłamane słowa. Pragnął mnie tak bardzo, że był zdolny do tego aby zniszczyć mi życie i i przy tym tak w nim namieszać niewyobrażalnie, że zgubiłabym siebie.
|
|
 |
Potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie jej kłopoty.
|
|
 |
On zazdrosny o każdy jej gest, każde spojrzenie i słowo do kogoś innego. Ona niepewna czy może pokazać co czuje. To nie miłość. To tylko jedna z chorób naszych czasów.
|
|
 |
Owszem mam ciężki charakter, ale dla nikogo się nie zmienię. Jak się coś nie podoba, to droga wolna, nikogo na siłę trzymać nie będę. Tylko pamiętaj, że ja za Tobą nie pobiegnę, nie będę błagać Cię o powrót. Pozwolę Ci odejść, ale już nigdy nie pozwolę Ci wrócić.
|
|
 |
Myślisz, że to jest jakaś przyszłość ? Myślisz, że z wódką pod sklepem spełnisz swoje marzenia ? Ludzie ludziom zgotowali ten los, sami jesteśmy sobie winni... To jest ten cios.
|
|
 |
Osobliwe dni dopadły nas samotnie spędzamy osobliwe godziny. Pomieszane ciała, wykorzystane wspomnienia, a my uciekamy przed dniem w osobliwą kamienną noc.
|
|
 |
Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc, koniec to chyba Twój przyjaciel.
|
|
 |
Możliwe, że jestem jedynie żałośnie smutnym przypadkiem pośród płci pięknej. Boże, mam nadzieję, że jednak nie.
|
|
 |
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
Nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. Kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich, a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami, bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.
|
|
 |
nadal pamiętam wers z piosenki, którą mi zadedykowałeś kiedyś. ' uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna ' . wiesz , że mi wtedy pociekły łzy ? i teraz też ciekną . nie z Twojego powodu . tylko dlatego , że tamtej szansy nie wykorzystałam i teraz mam skutki - nie umiem żyć bez Ciebie . albo inaczej : umiem, ale do granic . potrafię być, oddychać, mówić, tańczyć. potrafię kochać, płakać, śmiać się. mogę wszystko. za wyjątkiem paru rzeczy: nie potrafię przestać Cię kochać, tęsknić za Tobą, myśleć o Tobie ..
|
|
|
|